Mads Mikkelsen o pracy i idolach z dzieciństwa. Rozmowa w Trójce

Mads Mikkelsen zagrał w najnowszym filmie Andersa Thomasa Jensena "Ostatni Wiking", który był prezentowany pozakonkursowo w trakcie ostatniego festiwalu filmowego w Wenencji. W rozmowie o filmie, artysta podzielił się z Katarzyną Borowiecką przemyśleniami na temat swojej pracy, a także dziecięcych fascynacji.

Mads Mikkelsen w rozmowie z Trójką. Powiedział o poszukiwaniach tożsamości

Najnowszy film z udziałem Mikkelsena porusza temat poszukiwania tożsamości. Jak przekonuje artysta, on sam nie potrzebuje dodatkowych wcieleń, bo wystarcza mu praca. - Jestem kłamcą, jestem zawodowym kłamcą i udaję różne osoby kilka razy w roku. Więc nie potrzebuję dodatkowo tych tożsamości w swoim życiu prywatnym. Mógłbym chcieć mieć dodatkowe umiejętności - grać w piłkę jak Messi, biegać jak Usain Bolt, ale to się nie wydarzy - mówi Mikkelsen w rozmowie z Katarzyną Borowiecką, w audycji "Wszystko Wszędzie Teraz".

Mads Mikkelsen o filmie "Ostatni Wiking". Kto był bohaterem jego dzieciństwa?

Film "Ostatni Wiking" opowiada o człowieku, który w dzieciństwie przeżywał silną fascynację skandynawskim folklorem i wikingami. Czy artysta, rodowity Duńczyk, także patrzył z podziwem na wojowników? Okazuje się, że nie, a jego idolem była wielka postać kina walki - Bruce Lee.

- Wprawdzie mógłbym być takim chuderlawym wikingiem, ale nie, to Bruce Lee był moim idolem i jeśli kogoś udawałem w dzieciństwie, to właśnie jego - obrońcę maluczkich - mówi aktor.

W programie zaprezentowano wyłącznie fragment rozmowy z Madsem Mikkelsenem. Całość dostępna będzie w jednym z sobotnich wydań "Wszystko Wszędzie Naraz" bliżej 17 października 2025, czyli w dniu premiery filmu.

Mateusz Wysokiński