Podsiadło i Rojek wystąpili na dachu katowickiego Spodka. Jest nagranie
Dawid Podsiadło i Artur Rojek postanowili wystąpić razem w bardzo niecodziennych okolicznościach. Dwie ikony polskiej sceny w ramach festiwalu ZORZA wystąpiły na dachu katowickiego Spodka z utworem "Alexander" z repertuaru Myslovitz. W internecie pojawiło się nagranie z wydarzenia.
Dawid Podsiadło i Artur Rojek zagrali na dachu katowickiego Spodka
Foto: Dawid Podsiadło/YouTube printscreen
Dawid Podsiadło i Artur Rojek postanowili dać bardzo niecodzienny występ w katowickim Spodku. Zamiast sceny legendarnego obiektu, artyści wystąpili na jego dachu. Wszystko przy okazji trwającego festiwalu ZORZA, który w tym roku odwiedza Gdańsk (15-16 sierpnia) i Katowice (29-30 sierpnia). Wspólne wykonanie utworu "Alexander" z repertuaru grupy Myslovitz zostało zarejestrowane i opublikowane na platformie YouTube.
Podsiadło i Rojek śpiewają piosenki Myslovitz na dachu Spodka
Podsiadło i Rojek tworzą bardzo ciekawy projekt w ramach festiwalu ZORZA. Duet zaczął nagrywać piosenki na dachu katowickiego Spodka i wykonał tam już piosenkę "Dla Ciebie" autorstwa Myslovitz. Tym razem artyści ponownie sięgnęli po repertuar grupy, prezentując cover utworu "Alexander" z albumu "Miłość w czasach popkultury". Nagranie z tego wydarzenia zostało opublikowane na platformie YouTube.
Okazuje się, że artyści mają wspólne plany. Zapowiadają, że już na jesieni w formie płytowej ukaże się zapis ich koncertów live, które odbyły się w ramach festiwalu. O wszystkim opowiedział Dawid Podsiadło.
- W Katowicach będziemy nagrywać nasz koncert, a potem nie schowamy tego na dyskach, tylko wydamy jako pamiątkę z ZORZy - mówi wokalista.
Dawid Podsiadło nie ukrywa wielkiej radości ze współpracy z Arturem Rojkiem
Na temat współpracy z Arturem Rojkiem wypowiedział się Dawid Podsiadło, który nie ukrywa radości ze swojego artystycznego spotkania z legendą polskiej sceny alternatywnego rocka. Jak sam mówi, były wokalista Myslovitz był jego idolem z dzieciństwa, a granie z nim w miejscu tak istotnym dla polskiej muzyki jest wyjątkowe.
- Moja przygoda z muzyką zaczęła się od Myslovitz. To pierwszy zespół, którego świadomie słuchałem, pierwszy, którego utwory grałem publicznie. Możliwość wykonania ich z Arturem w tak symbolicznym miejscu jest dla mnie czymś wyjątkowym - mówi piosenkarz.
- "tylko haj." jako książka. Jedno z opowiadań napisał Dawid Podsiadło
- Florence + The Machine powraca. Zapowiedzieli to w krótkim wideo
- The Black Keys – koncertowe obchody 10-lecia słynnego albumu
Mateusz Wysokiński