Bestia i popiół u Błażeja Króla. "Płyta to na pewno fragment o mnie"
- Słuchałem ostatnio masteringu płyty i nie jest to concept album, ale w całości przyjemnie się tego słucha. Na pewno to fragment o mnie - zdradza Błażej Król w rozmowie z Piotrem Metzem. Muzyk obecnie przygotowuje się do wydania swojego ósmego albumu - "Popiołu". O tym, co znajdziemy na płycie, opowiedział w audycji "Lista Osobista".
Błażej Król
Foto: Wojciech Kusiński/Polskie Radio
Najnowszy, ósmy album Błażeja Króla, o którym opowiedział w audycji "Lista Osobista", trafi do słuchaczy we wrześniu tego roku. Na "Popiole" znajdziemy dziesięć utworów. Całość ma z kolei być powrotem do korzeni. - Będzie alternatywnie; chyba tak gitarowo, jak kiedyś się grało - mówił artysta w kwietniu w audycji "Tu Myśliwiecka 3/5/7".
Do tej pory artysta podzielił się dwoma nagraniami z krążka - najpierw, w połowie kwietnia, zaprezentował "3 krótkie, 3 długie, 3 krótkie". Z kolei na początku sierpnia premierę miał singiel "Moja bestia". Jak wyjaśniał też Błażej Król, takie monstrum jest w każdym z nas. "Dla niektórych tytułowa "bestia" może być rozdzierającym smutkiem, czy palącą tęsknotą, ale też przeszywającym głodem lub paraliżującym pragnieniem. Dla mnie "bestia" to nie tyle postać, co intencje kierujące ludźmi. Te "bestie" chcą zawłaszczyć, posiąść i zabrać nas. Wmawiają i wykorzystują. Czekają, aż stracisz czujność. Ale nie ma co się bać, bo to jest o nich - nie o nas. Na szczęście chronią nas święte ognie" - napisał w swoich mediach społecznościowych.
Sprint przez życie z bestią u boku
- Teraz mam też taki okres, gdzie mierzę z niechowaniem się za metaforami. Ten nowy album, z którego jest "Moja bestia", to coś dosłowniej o mnie - mówi z kolei Błażej Król w audycji "Lista Osobista". - Udało mi się tę bestię pozornie oswoić. (...) Ale to też nie do końca jest o tej bestii, to również piosenka o jej intencji. Uczę się żyć z tymi moimi bestyjkami. Da się tak żyć, ale co to za życie - dodaje muzyk.
Jednocześnie Błażej Król przyznaje, że tytułowa bestia jest poniekąd "drugim ja". - Pisze o tym Gustav Jung. (...) Gdyby ktoś chciał zapoznać się z tą drugą stroną, to polecam przeczytać - podpowiada Błażej Król. - Ten towarzysz czy towarzyszka idzie z nami, jest nieustępliwy. Nieważne jak silne miałbym nogi, towarzyszy mi w tym sprincie przez życie - ocenia.
Popiół w życiu. Błażej Król o nowej płycie
- Ten popiół jakoś przez ostatnie lata jest dość blisko w moim życiu, metaforycznie i dosłownie - przyznaje Błażej Król. Nie musi on oznaczać wyłącznie zgliszczami i zniszczeniem; może on wiązać się również z odrodzeniem się niczym feniks. - Niby to pojawienie się tego mitycznego bohatera, ale jednocześnie utraciło się jakiś pierwowzór. Też to odkrywam - tłumaczy artysta.
Do tego ma też nawiązywać okładka albumu, której twórca na razie nie ujawnia. - Cała okładka wiąże się z tematem palenia, utylizacji. Ogień jest bardzo ważnym czynnikiem - zdradza Błażej Król.
Kamil Kucharski