"Minister zdrowia zawsze siedzi na wulkanie". Politycy o rekonstrukcji

- Rekonstrukcja rządu przyspieszy realizację zadań stawianych przed poszczególnymi ministerstwami - powiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska z Koalicji Obywatelskiej w audycji "Śniadanie w Trójce". Z kolei politycy opozycji mówili, że zmiany personalne w rządzie to jedynie zabieg marketingowy, który nie przyniesie realnych zmian.

Porządek, bezpieczeństwo i przyszłość - to trzy filary, które mają kierować nowym gabinetem Donalda Tuska. Po rekonstrukcji rządu liczba ministrów zmniejszyła się z 26 do 21. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski został trzecim wicepremierem, po szefie MON Władysławie Kosiniaku-Kamyszu i ministrze cyfryzacji Krzysztofie Gawkowskim. Szef rządu Donald Tusk podkreślił, że zmiany to symboliczne zakończenie traumy po przegranych wyborach prezydenckich.

"Śniadanie w Trójce". Polityczne podsumowanie najważniejszych wydarzeń tygodnia (Trójka)
1:22:55
+
Dodaj do playlisty
+

Rada dla nowych ministrów

O rekonstrukcji rządu dyskutowali politycy w audycji "Śniadanie w Trójce". Joanna Kluzik-Rostkowska z KO przyznała, że szczególnie cieszy ją nominacja Radosława Sikorskiego na wicepremiera. - To ważne w kontekście zagrożeń, które są przed nami - stwierdziła. Przyznała, że dobrym ruchem ze strony premiera była też zmiana na stanowisku ministra sprawiedliwości, gdzie Adama Bodnara zastąpił Waldemar Żurek.

Polityczka KO oceniła też zmianę w resorcie zdrowia. - Każdy minister zdrowia zawsze siedzi na wulkanie. Ja myślę, że Izabela Leszczyna poradziła sobie naprawdę dobrze. Jako była dwukrotna minister mogę nowym ministrom powiedzieć tylko tyle, że w zasadzie zawsze, jak nowy minister wchodzi do ministerstwa, to słyszy na samym początku, że różnych rzeczy się nie da zrobić. W związku z tym moja rada jest taka, żeby tego nie słuchać, bo zawsze się da, tylko jest potrzebna bardzo duża determinacja. I na to właśnie liczę w przypadku tych ministrów - podkreśliła.

Anita Kucharska-Dziedzic z Lewicy oceniła, że resort zdrowia "to gorący kartofel". - Wiadomo, że sukces w tym ministerstwie łatwy nie będzie. Jest potrzebna ogromna determinacja, bo są ogromne oczekiwania obywateli w sprawie reformy służby zdrowia - mówiła. Posłanka odniosła się także do ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. - Przed nim nie tylko jest wyzwanie dotyczące przyspieszenia funkcjonowania prokuratury czy tych rozliczeń, bo tu są ogromne oczekiwania społeczne, ale myślę, że obywatele oczekują tych przyspieszeń na poziomie rozpatrywania spraw w każdym sądzie rejonowym, w każdej prokuraturze, bo wszystkie sprawy się ogromnie ślimaczą - przyznała.

Kosmetyka i marketing Tuska

Politycy opozycji uważają, że zmiany personalne w rządzie to jedynie zabieg marketingowy, który nie przyniesie realnych zmian. - Rząd się kręci wokół własnej osi. Był Kierwiński, potem był Siemoniak, teraz znowu jest Kierwiński. W ramach 100 konkretów mówiono: "powołamy ministerstwo przemysłu na Śląsku". Konkret zrealizowany, a teraz już wycofany. Dlaczego? - pytał Paweł Jabłoński z PiS. 

Polityk, oceniając zmiany, stwierdził, że "to jest mieszanie w szklance z herbatą, w której cukru nie ma żadnego". - Jak ludzie słuchają, że tyle dostała ta partia, tyle dostała tamta partia - kogo to obchodzi? Czy ludzi naprawdę interesuje to, czy Polska 2050 ma więcej niż Lewica? Mnie to w ogóle nie interesuje. Uważam, że powinniście raczej pokazać, co chcecie robić, jak chcecie realizować obietnice, a tego kompletnie nie widzę - podkreślił Jabłoński.

"Wymieniono złego ministra na jeszcze gorszego"

Podobnego zdania był Witold Tumanowicz z Konfederacji. - Tak wiele musiało się zmienić, żeby wszystko zostało po staremu. Nic tutaj nie zaskakuje przesadnie. To pewnego rodzaju mydlenie oczu wyborcom, że "już teraz to my się naprawdę zabieramy do pracy" - mówił o rekonstrukcji.

Polityk dodał, że jeśli chodzi o zmiany w ministerstwie sprawiedliwości, to "wymieniono złego ministra na jeszcze gorszego". - Sytuacja jest taka, że tutaj [premier] chce się przypodobać sekcie "silnych razem", którzy liczą na to, że teraz to już się rozpoczną naprawdę te rozliczenia. Sądzę, że minister Żurek bardzo szybko zorientuje się, że nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom. Jest to sędzia raczej szeregowy, który nie miał przesadnego dorobku prawniczego, więc wydaje się, że na tego typu stanowisku powinien być jednak ktoś dużo bardziej doświadczony, a nie tylko i wyłącznie ktoś, kto miałby gwarantować jakiś rewanżyzm - ocenił Tumanowicz.

Alvin Gajadhur z Kancelarii Prezydenta uważa, że rekonstrukcja "to są zmiany kosmetyczne, działania marketingowe premiera Tuska, bo rząd nie realizuje obietnic wyborczych". - Premier nie miał się czym pochwalić w Pałacu Prezydenckim. Nie wyznaczył żadnych zadań ministrom. Polacy oczekują konkretnych działań, zapewniających im bezpieczeństwo - mówił. Gajadhur dodał, iż "prezydent oczekuje, żeby premier wziął się w końcu do pracy i realizował obietnice wyborcze". - Akademiki za złotówkę? Kwota wolna od podatku 60 tys. zł. Gdzie jest realizacja tych obietnic? - pytał.

"Śniadanie w Trójce" - cz. II. Politycy o bezpieczeństwie Polski

Rząd po rekonstrukcji

Przypomnijmy, że po rekonstrukcji nowym ministrem sprawiedliwości został Waldemar Żurek, Tomasz Siemoniak pozostał ministrem odpowiedzialnym za służby specjalne, a nowym ministrem spraw wewnętrznych i administracji został Marcin Kierwiński. Szef MSZ Radosław Sikorski otrzymał również stanowisko wicepremiera.

Nowym Ministerstwem Energii pokieruje Miłosz Motyka, a nowym ministrem aktywów państwowych został Wojciech Balczun. Ministrem finansów i gospodarki został Andrzej Domański, a resortem rolnictwa pokieruje Stefan Krajewski. Jolanta Sobierańska-Grenda jest nowym ministrem zdrowia, a szefową resortu kultury została dotychczasowa wiceminister Marta Cienkowska.

Maciej Berek został mianowany na stanowisko ministra nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu, a ministrem sportu został Jakub Rutnicki.

***

Audycja: Śniadanie w Trójce
Prowadząca: Renata Grochal
Goście: Alvin Gajadhur (Kancelaria Prezydenta), Joanna Kluzik-Rostkowska (Koalicja Obywatelska), Paweł Jabłoński (Prawo i Sprawiedliwość), Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica), Barbara Oliwiecka (Polska 2050), Witold Tumanowicz (Konfederacja)
Data emisji: 26.07.2025
Godzina emisji: 9.05

Źródło: PR3/paw/k