"Klub Trójki. Audiodokument" i wezwanie do podróży. Co pcha nas w świat?
Dla jednych wyprawa poza granice Polski wiąże się ze sprawami zarobkowymi. Innymi kieruje chęć odwiedzenia innych krajów. Ale czasami wizja zobaczenia "czegoś więcej" może być niczym paliwo. Napędzać nas i pchać do przodu, ku kolejnym państwom czy kontynentom. Jak to działa? Zastanowimy się nad tym w kolejnym "Klubie Trójki. Audiodokumencie". Na audycję w poniedziałek (7 lipca) o godz. 20.05 zaprasza Anna Dudzińska.
Co i dlaczego pcha nas w świat? Odpowiedzi poszukamy w "Klubie Trójki"
Foto: Alex Stemmers/ Shutterstock
Punktem wyjścia do rozmowy w kolejnym "Klubie Trójki" będzie - jak zawsze w poniedziałki - reportaż. Tym razem w dyskusję wprowadzi nas audiodokument "Nierozłączni" Bartosza Panka. To historia bliźniaków Mieczysława i Piotra Ejsmontów, którzy już jako nastolatkowie marzyli o rejsie dookoła globu. W 1959 r., nie otrzymawszy zgody na dalekomorską podróż, w wieku 19 lat uciekli z kraju. Schwytani, spędzili pięć miesięcy w areszcie. Władze zakazały im wspólnego wypływania w morze, jednak kilka lat później bracia porwali dwa polskie jachty i wystąpili w Kopenhadze o azyl polityczny. Na kolejnym jachcie przepłynęli Atlantyk. W Ameryce Południowej na dobre zaczęli realizację swych zamierzeń.
W liście z 14 lipca 1969 r. 29-letni Mieczysław i Piotr pisali: "jako pierwsi żeglarze polscy wyruszymy w rejs naokoło świata w kierunku wschodnim, ku słońcu, drogą szybką i trudną. (...) będzie to rekord światowy, jeśli tak małym jachtem zrobimy tak ryzykowne przejście. Zdajemy sobie dokładnie sprawę, co to znaczy". Gdyby ten plan się udał, ich wyczyn byłby sensacją w światowym żeglarstwie. Nigdy jednak nie dotarli do mety. Bliźniacy wraz z 22-letnim Wojciechem Dąbrowskim w swój ostatni rejs wyruszyli pod koniec 1969 r. z Argentyny. Nie został po nich żaden ślad.
Historia Mieczysława i Piotra to opowieść o marzeniach większych niż granice – i o odwadze, która nie znała kompromisów. Gdzie jej szukać? I czy każdy ma w sobie taką odwagę, by spełniać marzenia? O tym Anna Dudzińska porozmawia z kapitanem Ziemowitem Barańskim.
qch