Lubelscy naukowcy wymyślili eko asfalt. Powstaną drogi przyjazne środowisku?
Lubelscy naukowcy opracowują nową mieszankę asfaltu, który ma być tańszy w produkcji i jednocześnie przyjazny dla środowiska. Dzięki zastosowaniu nowej technologii do atmosfery trafi znacznie mniej gazów cieplarnianych. Jak to możliwe? Monika Suszek sprawdziła to w kolejnym "Pikniku Naukowym".
Monika Suszek
Foto: Anna Hernik dla Polskiego Radia
Nowa mieszanka asfaltu ma być przede wszystkim odpowiedzią na problem degradacji nawierzchni drogowych. Ten, zarówno w czasie produkcji, jak i użytkowania, zmienia swoje właściwości. To z kolei prowadzi do tego, że właściwości mieszanki zostają osłabione.
Uszkodzoną nawierzchnię z asfaltu trzeba naprawić, czyli uzupełnić ubytki. Tu jednak pojawia się problem ogromnego zanieczyszczenia, jakie jest efektem jego produkcji. - Asfalt ponaftowy, który jest obecnie stosowany, ma dużo mniej węglowodorów. Niemniej one nadal się uwalniają. Wobec tego osoby, które na co dzień pracują przy tym rozgrzanym asfalcie, są narażone na czynniki związane z węglowodorami aromatycznymi. A jeżeli obniżamy tę temperaturę, to ilość uwalnianych niebezpiecznych czynników się zmniejsza - tłumaczy w "Pikniku Naukowym" dr Agnieszka Woszuk z Politechniki Lubelskiej.
W niższej temperaturze, czyli bezpieczniej
Celem badaczy z Lublina jest obniżenie wpływu produkcji asfaltu na środowisko do minimum. Dlatego też opracowali metodę jego pozyskiwania przy temperaturze niższej o nawet 20 stopni Celsjusza. Już to powinno uczynić cały proces produkcji o wiele bardziej przyjaznym dla środowiska. - Pierwszy z obszarów, na których się skupiamy, to obniżenie temperatury produkcji. Tutaj badania dowodzą, że nawet obniżenie temperatury o 10 stopni to zmniejszenie o połowę emisji wyziewu aerozoli - opowiada dr Agnieszka Woszuk w rozmowie z Moniką Suszek. - Co bardzo istotne, a o czym zapominamy, to poprawiamy też przy okazji warunki pracy osób, które pracują przy budowie drogi - dodaje badaczka.
Warto zaznaczyć, że rozwiązania lubelskich naukowców nie są jedynie projektem w laboratorium. Kilka z ich technologii jest już stosowanych przez firmy na terenie Polski. Badacze z kolei kontynuują prace, między innymi nad poprawą odporności asfaltu na procesy starzenia. - Staramy się opracowywać modyfikatory czy dodatki, które będą ten proces hamowały. W związku z tym będziemy mogli dłużej eksploatować nawierzchnie, a częstotliwość remontów będzie rzadsza - wyjaśnia dr Szymon Malinowski z Politechniki Lubelskiej.
Kamil Kucharski/k