Mrówka mrówce pomoże, o ile się to opłaca. Nowe ustalenia naukowców

Najnowsze badania przeprowadzone przez polskich naukowców rzucają nowe światło na zachowania mrówek. Okazuje się, że mrówki robotnice ratują swoje towarzyszki w obliczu niebezpieczeństwa. Są skłonne do niesienia pomocy w sytuacji ich zagrożenia. Nie są to jednak zachowania czysto altruistyczne, bo pewien interes w tym również mają. Jaki? O tym Monika Suszek opowiedziała w "Pikniku Naukowym".

Mrówka mrówce pomoże, o ile się to opłaca. Nowe ustalenia naukowców

Mrówki, jak ustalili naukowcy, są gotowe pomóc innym robotnicom. Mają w tym jednak interes

Foto: Shutterstock/piboon chiantanrak

Badaniem zachowań wśród mrówek zajęli się naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego wspólnie eksperami z Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierząt Polskiej Akademii Nauk i Grupy Ekologii Molekularnej w Verbania Pallanza we Włoszech. Według ich ustaleń im dłuższe życie robotnicy, tym większą skłonność do pomocy wykazują jej pobratymcy. - Gatunki mrówek, w których jest niska oczekiwana długość życia, w mniejszym stopniu takie angażowały się w ratunek w porównaniu z wyższymi oczekiwanymi długość życia - tłumaczy w "Pikniku Naukowym" dr Filip Turza z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Oczywiście jednak ta zależność jest czymś motywowana. A w przypadku mrówek chodzi o dobro całej kolonii. W końcu żyjąca dłużej robotnica ma większe zadatki na rozwój jej "domu". Opłaca się więc jej pomóc. - W takiej kolonii mrówek mamy podział funkcji: mamy królową, która składa jaja, są również opiekunki, które zajmują się potomstwem. Mamy też mrówki zbieraczki, które pełnią funkcje poza gniazdem. To one są właśnie narażone na różnego rodzaju niebezpieczeństwa w postaci zaplątania się w pajęcze sieci czy bycia rannym podczas walki z innymi gatunkami mrówek - wymienia rozmówca Moniki Suszek.

(Nie)altruistyczne mrówki, czyli dobro kolonii przede wszystkim

Ponieważ zbieraczki odpowiadają między innymi za zbieranie pożywienia dla pozostałych mrówek z gniazda, bez ich pracy zagrożone jest przetrwanie całej kolonii. Zapewne też dlatego te zwierzęta wykształcają zachowania ratunkowe.

Na potrzeby badań przeprowadzono 3,5 tys. testów behawioralnych z udziałem blisko 10 tys. mrówek. Zarejestrowano również prawie 300 godzin nagrań. A jakie działania zaobserwowano u mrówek? Między innymi kontaktowały się z uwięzioną towarzyszką, odkopywały piasek wokół niej czy próbowały przegryźć nić. Wykazano również, że mrówki miały sposoby na wezwanie pomocy. - Mogą na przykład wysyłać feromony alarmujące; niektóre gatunki są też w stanie wysyłać sygnały dźwiękowe - wymienia dr Filip Turza.

Kamil Kucharski/k