Dziś przesłuchanie Morawieckiego. Dworczyk: na zamówienie polityczne

- Nie ma żadnych przesłanek, żeby postawić zarzuty byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu - mówił w radiowej Trójce europoseł PiS Michał Dworczyk. Były premier zostanie w czwartek przesłuchany w sprawie wyborów kopertowych.

Prokuratura zarzuca byłemu premierowi, że przekroczył uprawnienia i podjął działania w celu przygotowania i przeprowadzenia 10 maja 2020 roku wyborów prezydenckich w trybie wyłącznie korespondencyjnym. Jego przesłuchanie w charakterze podejrzanego ma rozpocząć się 27 lutego, dokładnie o godz. 12.00.

Michał Dworczyk gościem Renaty Grochal (Bez uników)

31:38

Dodaj do playlisty

Atak

Gość radiowej Trójki zaprosił w związku z tym na konferencję przed prokuraturą. - Przedstawimy wszystkie aspekty związane z politycznym atakiem na premiera Morawieckiego. Morawiecki i Karol Nawrocki to dziś dwaj najbardziej atakowani politycy prawicy. Wpisuje się to w walkę polityczną z PiS - powiedział Michał Dworczyk. 

Polityczne zamówienie 

We wrześniu 2020 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że decyzja premiera Morawieckiego zobowiązująca Pocztę Polską do przygotowania wyborów prezydenckich w trybie głosowania korespondencyjnego rażąco naruszyła prawo. Według WSA naruszyła m.in. konstytucję, Kodeks wyborczy, ustawę o Radzie Ministrów i Kodeks postępowania administracyjnego. WSA stwierdził, że konstytucja ani inne ustawy nie przyznają Prezesowi Rady Ministrów uprawnień w zakresie zmierzającym do organizacji wyborów powszechnych. Potwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny w 2024 roku.

Dworczyk przypomniał, że jest też decyzja sędziego Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście. - Według nomenklatury używanej przez dzisiejszą koalicję nie jest on neosędzią. Potwierdził, że umorzenie sprawy związanej z wyborami korespondencyjnymi było zasadne. Nie było i nie ma żadnych przesłanek, żeby postawić zarzuty premierowi Morawieckiemu i jego współpracownikom. Prawomocna decyzja została zignorowana na zamówienie polityczne premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Jest zamówienie polityczne, więc upolityczniona prokuratura będzie próbowała postawić zarzuty - stwierdził były szef KPRM.    

Immunitet 

W styczniu były premier Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu. O swojej decyzji poinformował na portalu X, gdzie oświadczył, że "w swojej działalności publicznej kieruje się troską o dobro wspólne". Były premier stwierdził, że wszystkie decyzje podczas sprawowania przez niego funkcji prezesa Rady Ministrów "podejmował w zgodzie z Konstytucją RP i w interesie Rzeczypospolitej Polskiej".

***

Audycja: Bez uników
Prowadząca: Renata Grochal
Gość: Michał Dworczyk 
Data emisji: 27.02.25
Godzina emisji: 8.13

Źródło: Trójka/jt/kor