"Kompletnie nieznany", czyli Radek Łukasiewicz odkrywa wczesnego Boba Dylana

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Kompletnie nieznany", czyli Radek Łukasiewicz odkrywa wczesnego Boba Dylana
Tym razem gościem audycji "Tu Myśliwiecka 3/5/7" był Radek ŁukasiewiczFoto: Cezary Piwowarski/Polskie Radio

- W pierwszych latach kariera Dylana była dla mnie, narażę się teraz kilku osobom, z perspektywy muzycznej mało ciekawa. Płyta, którą uwielbiam od lat, to jest dopiero 1975 rok: "Blood on the Tracks" - mówi w audycji "Tu Myśliwiecka 3/5/7" Radek Łukasiewicz, muzyk, autor tekstów, kompozytor muzyki teatralnej i filmowej, producent muzyczny, realizator dźwięku.

Współzałożyciel m.in. zespołu Matylda/Łukasiewicz, w rozmowie przy okazji filmu "Kompletnie nieznany" Jamesa Mangolda, opowiadał Michałowi Nogasiowi o swoich związkach z Bobem Dylanem, poznawaniu, zainteresowaniu twórczością amerykańskiego barda i zdobywcy literackiej Nagrody Nobla.


Posłuchaj

14:01
Radek Łukasiewicz o Bobie Dylanie rozmawia z Michałem Nogasiem (Tu Myśliwiecka3/5/7/Trójka
+
Dodaj do playlisty
+

 

Odrzucić formę, zająć się treścią

Zdradza, że pierwszy okres twórczości muzyka "w jakiś sposób mu się wymykał estetycznie". - To było surowe, takie trochę, mówiąc brzydko, "oazowe granie". A ten film odczarowuje takie podejście i jestem mu za to bardzo wdzięczny, bo od razu zgłębiłem wczesnego Dylana po powrocie do domu. Przestałem zwracać uwagę na tę formę, skupiłem się na tekstach i... to jest naprawdę kopalnia - stwierdza. - Jestem trochę zawstydzony, że takie myśli, które on miał w wielu lat 20, ja mam w wieku lat 40 - przyznaje.

- Myślę, że to robiło ogromne wrażenie w tamtych czasach, że tak młody człowiek był w stanie tak celnie ujmować aspekty filozoficzne życia. W sposób przystępny, a jednocześnie taki, że dawał pole do znajdowania drugiego i trzeciego dna - dodaje.

 

Zrobić woltę i wyjść poza strefę komfortu

Prowadzący, jak i jego gość, zgodzili się, że "Kompletnie nieznany" to także historia stawania się Dylana, powoli, ale w bardzo świadomy sposób, muzykiem antysystemowym. Wychodzenia z ram, w które chcieli go wtłoczyć, także ci, którzy go odkryli, i pokazania, dzięki płycie "Highway 61 Revisited", że można grać inaczej.

- To jest historia niezgody na układ, który przynosi ci sukces, coś, co w tej branży często obserwujemy. Ktoś próbuje szukać własnej drogi właśnie dlatego, że wytwórnia, menadżer i wszyscy inni sugerują delikatnie, albo bardzo mocno, "pozostań na tej drodze, nagrywaj kolejną płytę w tym stylu dla tej publiczności, bo ja dzięki temu też mam pracę i cały sztab ludzi ma pracę". Do tego to się w gruncie rzeczy sprowadza - potwierdza Trójkowy gość.

- Dlatego bardzo szanuję wszystkie tego typu wolty i poszukiwania poza strefą bezpieczeństwa, strefą komfortu artystów, którzy odnieśli komercyjny sukces. Bo to jest trudne, zrezygnować z czegoś takiego - tłumaczy.

Przeczytaj także:


***

Tytuł audycji: Tu Myśliwiecka 3/5/7
Prowadzi: Michał Nogaś
Gość: Radek Łukasiewicz (muzyk, tekściarz, kompozytor, realizator muzyczny)
Data emisji: 27.01.2025
Godzina emisji: 13.05 

pr/kor

Polecane