Moc bezsilności i różne aspekty braku sprawczości
2025-01-21, 23:01 | aktualizacja 2025-01-22, 20:01
Ile można zrobić z bezsilności i czy porażka, przegrana, klęska zawsze musi oznaczać kapitulację? Czy poprzez rezygnację i odpuszczenie można wpływać na rzeczywistość ? Czym jest nieznaczność i jakie strategie obierają ludzie pozbawieni sprawczości porozmawiam dziś z autorką książki „Ludzie nieznaczni. Strategie przetrwania” Agnieszką Daukszą oraz aktywistka Katarzyną Augustynek znaną jako Babcia Kasia.
Gościem audycji była dr Agnieszka Dauksza - literaturoznawczyni i kulturoznawczyni. W swojej najnowszej książce "Ludzie nieznaczni. Strategie przetrwania" prześledziła losy ludzi i instytucji, które wpłynęły na rzeczywistość poprzez rezygnację i bezsilność.
Posłuchaj
Właśnie o tych aspektach braku sprawczości w radiowej Trójce opowiadała wraz z inną gościnią - Katarzyną Augustynek (Babcią Kasią) - aktywistka, której działania doskonale wpisują się w tematykę książki i naszych rozważań.
Jak czerpać siłę z porażki?
Czy twierdzenie, że każda porażka tylko nas wzmacnia, jest prawdziwe? Jak uczyć się na własnych błędach? Wbrew pozorom z naszej bezsilności można czerpać moc do dalszych działań. Trzeba tylko odpowiednio spojrzeć na samego siebie, a tych spojrzeń jest wiele.
Przeczytaj także:
- Wcale nie "matka głupców" - rozmowa o poszukiwaniu nadziei w życiu codziennym
- "Rak, który toczy gospodarkę" - nierówności na rynku pracy
- Odpowiedzialność za słowa wypowiadane w sferze publicznej
- Ludzie nieznaczni to osoby przyznające się do swoich słabości - uważa Agnieszka Dauksza. - Jednak nie są to szarzy, zwykli ludzie, bo każdy z nas jest niezwykły i każdy walczy o codzienne przetrwanie. Takie określenie może mieć wartość tylko wtedy, gdy ktoś uzna, że tak właśnie się czuje. Nieznaczność jest relacyjna, bo jesteśmy nieznaczni wobec kogoś. W kulturze narcyzmu warto czasami pomyśleć o sobie nieco inaczej. Zdać sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy najważniejsi na świecie. Takie podejście pozwala nam nie tyle godzić się z porażkami, co czerpać z nich siłę - dodaje.
- Określenie "nieznaczny" wydaje mi się umniejszającym - oponuje Katarzyna Augustynek. - Nigdy w życiu tak o sobie nie myślałam, bo jestem wojowniczką. Nie mogę więc być ani nieznaczną, ani też "przegrywem". Nigdy tak się nie czułam - dodaje.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Anna Kowalczyk
Goście: Agnieszka Dauksza (literaturoznawczyni) i Katarzyna Augustynek (aktywistka)
Data emisji: 21.01.2025
Godzina emisji: 20.08
dm/kor