Profesor Tadeusz Sławek: miejsce to nie tylko adres
2025-01-06, 23:01 | aktualizacja 2025-01-07, 16:01
W domu w niewielkiej Cisownicy niedaleko Cieszyna, w jego bibliotece, Anna Dudzińska odwiedziła profesora Tadeusza Sławka. A rozmawiali o tym, że przestrzeń definiuje nasze życie. Ale także o nadziei, pięknie i trudach życia codziennego.
Prof. Tadeusz Sławek uważany jest za jednego z najwybitniejszych kreatorów współczesnej polskiej myśli humanistycznej. Uwielbiany przez studentów, szczególnie jest związany z Uniwersytetem Śląskim, którego był przez wiele lat rektorem. Specjalista literatury angielskiej i amerykańskiej, prowadził też wykłady na uniwersytetach w Norwich, San Diego, Neapolu i Stanford.
Posłuchaj
Kontynuacja i twórczy bałagan
Prowadząca najpierw zwróciła uwagę na spokój panujący w gabinecie człowieka otoczonego setkami, ba, tysiącami książek. - Tak, będzie z tysiąc książek. Ale jest też trochę dziedzictwa: mój ojciec bardzo się interesował książkami i sporo tych książek wywodzi się jeszcze z tamtych czasów. Sporo oczywiście w różnych przeprowadzkach zniknęło, bo przeprowadzki mają to do siebie. Jednak ta biblioteka jest jakby kontynuacją - opowiada profesor Sławek. - Ten księgozbiór jest poukładany niby rodzajami tematyki, którą podejmuję. To znaczy np. są tu książki serii filozoficznej, jest odrębna półka deridiańsko-dekonstruktywistyczna, osobno jest także ta słynna, żółta seria poetycka, która chyba zresztą jest wydawana… - opisuje swój księgozbiór.
- A poza tym panuje tu jednak taki dość, mam nadzieję że twórczy, chaos i bałagan - dodaje.
Szklane półki: świadectwo epoki
- Tutaj są książki mające wartość powiedzmy historyczną: czy to z uwagi na datę wydania czy tematykę. Jest trochę starych książek. I dlatego są one za szkłem. W ogóle myślę, że książki powinny być trzymane za szkłem. Ale tutaj tak jakoś wyszło, ubolewam, że nie są za szkłem, ale na szkle. Te półki ze szkła przetrwały, wszystkie przeprowadzki. Wiele rzeczy się pogubiło, ale półki się nie stłukły - wskazuje Trójkowy gość. - One też są świadectwem epoki, bo zaczęły powstawać na przełomie lat 70. i 80., kiedy jeszcze szklarze nie do końca chcieli, może nie umieli, a może nie było po prostu wyposażenia, szlifować brzegi. Więc niektóre z tych brzegów są jeszcze ostre: zbliżać się można, ale należy uważać z pieszczotami - ostrzega.
Przeczytaj także
- Historia długowieczności. Reportaż "Widzieć Wszystko"
- W jakim społeczeństwie żyjemy? Co nam się udało w ostatnich latach?
- Biblioteki jako centra lokalnej społeczności
- "Atlas wynaturzeń" – dziki ogród tematów i bohaterów, w którym spotykają się natura i kultura
Nie tylko książki
Ale ta biblioteka, zawiera coś więcej niż same książki. I wydawałoby się, że jest duża, ale, jak każda biblioteka, co wiedzą wszyscy bibliofile, jest za mała. - Oprócz tego jest dużo płyt. To jest tylko kawałek zbioru, bo reszta jest w drugim pokoju… I jeszcze są kasety magnetofonowe, których mam znacznie więcej. One są schowane, bo już nie mam miejsca - tłumaczy rozmówca Anny Dudzińskiej. - Kasety to jest taki ciekawy przedmiot, bo przecież na długie lata zniknęły w ogóle, mówiono, że to już koniec kaset. Jednak one grają znakomicie, więc życie zweryfikowało pewne opinie… - wskazuje.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki. Audiodokument
Prowadzi: Anna Dudzińska
Gość: prof. Tadeusz Sławek (wybitny kreator polskiej myśli humanistycznej, były rektor Uniwersytetu Śląskiego, wykładowca, specjalista od literatury angielskiej i amerykańskiej)
Data emisji: 6.01.2025
Godzina emisji: 20.08
pr/dm