"Post-holiday blues", czyli jak wrócić do pracy po świąteczno-noworocznej przerwie?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Post-holiday blues", czyli jak wrócić do pracy po świąteczno-noworocznej przerwie?
„Post-holiday blues” dopada nas, kiedy po przerwie wakacyjnej bądź świątecznej wracamy do pracyFoto: shutterstock/Mercigod

Jak po każdej dłuższej nie-weekendowej przerwie, także teraz pojawia się problem: jak w miarę bezboleśnie wrócić do normalnego życia i do pracy?

Każde wakacje, nawet te najpiękniejsze, każde święta, nawet te najszczęśliwsze, kiedyś się kończą. Trzeba wrócić do szarej rzeczywistości, jednak na myśl o czekającej nas pracy, zamiast entuzjazmu i gotowości do zmierzenia się z nowymi wyzwaniami (przecież odpoczęliśmy, prawda?), czujemy niechęć, przytłoczenie i… zmęczenie.


Posłuchaj

2:24
"Post-Holiday Blues" dobija nas po powrocie do pracy (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Bądź dla siebie dobry i wyrozumiały

W psychologii znany jest syndrom "post-holiday blues", zwany też czasami "post-vacation blues". Dotyczy właśnie sytuacji powakacyjnej, poświątecznej, kiedy czeka nas powrót do pracy. Co robić, aby tego uniknąć, bądź zminimalizować?

- Warto stopniowo powracać do rutyny zawodowej, małymi krokami, postarać się, na ile to jest możliwe, elastycznie podejść do pracy z dłuższymi momentami przerwy na regenerację - radzi ekspertka zatrudnienia Magdalena Budna-Ptaszek. - Dobrze też jest podejść do siebie w sposób bardzo łagodny, nie stawiać sobie po powrocie do pracy ogromnych celów, tylko iść małymi kroczkami. Nagradzać się za zrealizowane mniejsze cele - wskazuje.

- I skupić się na pozytywnych aspektach pracy, jak kontakt z kolegami, których przez pewien czas nie widzieliśmy - dodaje.

Przeczytaj także


Wspominanie i planowanie

Same objawy "post-holiday blues" mijają zazwyczaj w ciągu dwóch tygodni. To czas potrzebny, abyśmy się ponownie wdrożyli się do pracowych obowiązków, weszli w codzienna rutynę.

Równocześnie jednak psychologowie radzą, byśmy nie zapominali o wakacjach – tych przeszłych, z których właśnie wróciliśmy, i tych przyszłych, które nas czekają. Warto ustalić sobie strefę relaksu, np. godzinę dziennie, kiedy możemy np. zmontować film, albo przejrzeć i wyselekcjonować zdjęcia z wyjazdu. Możemy też zająć się planowaniem kolejnej podróży. Dzięki takiemu przenikaniu się dwóch czasów - wakacyjnego i normalnego - powrót do codzienności będzie łatwiejszy.

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Krzysztof Łoniewski
Autor materiału reporterskiego: Józef Niewiarowski
Data emisji: 2.01.2025
Godzina emisji: 6.48

pr/pg

Polecane