Lasy społeczne wciąż w lesie: strona społeczna ma swój pomysł, a leśnicy swój
2024-12-18, 11:12 | aktualizacja 2024-12-18, 11:12
Lasy społeczne miały obejmować 20 procent terenów leśnych. Miały też być miejscem wypoczynku, rekreacji i wyciszenia, w których wycinka jest zakazana. Tymczasem okazuje się, że inicjatywa tworzenia lasów społecznych nadal jest… w lesie.
Wszyscy się zgadzają, że lasy są dobrem powszechnym, a ich wpływ na nasze życie jest wieloaspektowy i o wiele szerszy, niż może się nam wydawać. - Np. retencja wody: lasy regulują stosunki wodne i chronią nas, szczególnie w górach, ale nie tylko, przed suszą i powodzią - tłumaczy Marta Jagusztyn, szefowa Fundacji Lasy i Obywatele.
Posłuchaj
Negocjacje trwają
Po wakacjach ruszyły negocjacje, aby wokół 14 największych miast w Polsce wyznaczyć i utworzyć lasy społeczne. Do rozmów zasiedli leśnicy, mieszkańcy, urzędnicy, naukowcy, samorządowcy i aktywiści. Wokół pięciu miast ustalono obszar i trwają negocjacje dotyczące sposobu zarządzania tymi terenami. W kwestii pozostałych - rozmowy trwają.
Przeczytaj także
- Dlaczego nie powstają kolejne parki narodowe? Czemu Polska głosowała przeciw Nature Restoration Law?
- Spacer po lesie jest dobry na wszystko: wspiera zdrowie, może wspomóc leśników
- Polskie lasy nie pochłaniają wystarczająco dużo dwutlenku węgla. Z czego to wynika?
- Kontrola społeczna nad lasami? Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmienia ustawę, Lasy Państwowe są przeciw
Skrajne oczekiwania strony społecznej
I wygląda, ze będą jeszcze długo trwały, gdyż problemem jest porozumienie między Lasami Państwowymi, czyli zarządcami terenów leśnych, a stroną społeczną.
- Największym problemem w lasach społecznych było wyrażanie skrajnych opinii. Z jednej strony mieliśmy osoby stawiające tezę „Absolutnie leśnicy powinni wyjść z lasów, a las powinien zostać sam sobie”. Z drugiej strony mieliśmy oczekiwania od organizacji turystycznych - mówi Bożydar Neroj z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. - Mając do czynienia z tak złożonymi, różnorodnymi propozycjami, wyjście z dobrą, kompromisową, sumaryczną konkluzją jest wyjątkowo trudne - wskazuje.
Lasy Państwowe nie chcą zmian
Jednak widok z drugiej strony jest zupełnie inny: - Lasy Państwowe dążą do sytuacji, żeby powołać lasy społeczne czysto fasadowe, tzn. żeby tak się nazywały, żeby była tabliczka, ale gospodarka leśna w żadnym stopniu nie uległa zmianie i była dalej nastawiona na pozyskiwanie surowca drzewnego. Natomiast strona społeczna nie chce się na to zgodzić - stwierdza prof. Mariusz Czop z krakowskiej AGH.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Autor materiału reporterskiego: Kuba Witkowski
Data emisji: 18.12.2024
Godzina emisji: 6.47
pr