Reklama

reklama

Anna straciła płynność finansową. O jej dom upomniał się bank

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Anna straciła płynność finansową. O jej dom upomniał się bank
AnnaFoto: Trójka

Anna jest instruktorką tańca. Doznała kontuzji i na długi czas straciła możliwość zarabiania. O jej dom upomniał się bank, a to nie koniec jej kłopotów.  

Anna jest samotną matką. Żyje z nauki tańca i opieki nad zwierzętami. Wychowuję ciężko chorą córkę. Mieszkają w Warszawie w starym domu, który wymaga remontu.  

W wyniku kontuzji straciła płynność finansową, a o jej dom upomniał się bank. 

Anna, po rozstaniu z ojcem dziecka, nie jest w stanie spłacać rat kredytu. 

Ostatnią deską ratunku ma być hotel dla zwierząt, który Anna chce urządzić w swoim domu. Ten wymaga jednak przystosowania. 

Anna nie prosi o łatwe pieniądze. Prosi życzliwe osoby o pomoc w przystosowaniu jej domu do warunków, w których mogłaby otworzyć mały hotel dla zwierząt, dzięki czemu uratowałaby dom. 

W pierwszej kolejności trzeba ocieplić budynek, bo opłaty za gaz rujnują jej budżet.

Anna prosi też o wsparcie przy pracach naprawczych: furki, bramy wjazdowej, drzwi wejściowych i wewnętrznych. Przydałyby się kuwety, drapaki i karma dla zwierząt. 

Potrzebny jest też gorset ortopedyczny i fizjoterapia dla córki, na którą w tej chwili nie stać Anny.

Anna prosi także o wsparcie prawne w sprawie wypowiedzianej umowy kredytu hipotecznego.


W zamian za Waszą pomoc, Anna zobowiązuje się opiekować Waszymi zwierzętami. Ludzie, którzy ją poznali, mówią, że jest czułą i troskliwą osobą, która do niedawna sama udzielała się charytatywnie. 


Posłuchaj

3:44
undefined
+
Dodaj do playlisty
+

Jeśli chcesz i możesz pomóc, napisz na: niewidzialni@polskieradio.pl  


Polecane