Reklama

reklama

Weronika podzieliła się obiadem z bezdomnym. Sama nie ma co jeść

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Weronika podzieliła się obiadem z bezdomnym. Sama nie ma co jeść
WeronikaFoto: Trójka

Weronika wcześnie straciła rodziców. Trafiła do Domu Dziecka. Próbuje jednak ułożyć sobie życie, a siły wewnętrznej szuka w opiece nad zwierzętami. 

Weronika ma 20 lat i mieszka w Warszawie. Buduje poczucie wartości, opiekując się chorującymi kotami i psami:

- Ja mogę zasypiać głodna, zwierzęta już nie. 

Weronika straciła rodziców zanim rozpoczęła edukację. Przed dwoma laty opuściła Dom Dziecka. 

Często dzieli się posiłkami z osobami w kryzysie bezdomności:

- Pamiętam, że tego uczyła mnie mama. 

Teraz Weronika sama potrzebuje pomocy. Nieplanowane wydatki na leczenie zwierząt sprawiły, że jej lodówka jest od wielu dni pusta. 

Potrzebna jest żywność długoterminowa dla Weroniki, karma dla psów i kotów, a także plecak turystyczny, w którym Weronika chce transportować schorowanego psa, który nie jest już w stanie wchodzić po schodach na czwarte piętro. 


Posłuchaj

1:52
undefined
+
Dodaj do playlisty
+

 

Jeśli chcesz i możesz pomóc, napisz na niewidzialni@polskieradio.pl 

Liczą się drobne gesty życzliwości. 


Polecane