Reklama

reklama

Długi alimentacyjne - powszechne wśród Polaków, uderzające w dzieci

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Długi alimentacyjne - powszechne wśród Polaków, uderzające w dzieci
Według danych długi alimentacyjne Polaków wynoszą 16 miliardów złotych Foto: SOMKID THONGDEE/Shutterstock

16 miliardów złotych - tyle wynoszą długi alimentacyjne odnotowane w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor. Tylko w ciągu roku ta kwota wzrosła o blisko 1,3 mld zł. Według danych 292 tys. rodziców ma zaległości alimentacyjne wobec swoich dzieci. Brak comiesięcznego wpływu na konto często natomiast oznacza dla rodzica wychowującego dziecko więcej pracy. Na tym z kolei cierpią najmłodsi.

Dla dziecka traumą jest już rozwód rodziców. Często wiąże się to z pogorszeniem poziomu życia oraz kłopotami finansowymi. To jednak nie wszystko. - Taka sytuacja może prowadzić do głębokiego poczucia straty, niepewności i problemów emocjonalnych. Zarówno u dziecka, jak i rodzica, który z nim mieszka - wyjaśnia psycholożka Agnieszka Warchoł, certyfikowana terapeutka środowiskowa Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. 


Posłuchaj

4:11
Długi alimentacyjne - powszechne wśród Polaków i szkodliwe dla dzieci (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Rozmówczyni Jacka Frentzla dodaje, że rozwód i niepłacenie alimentów mają też wpływ na poczucie bezpieczeństwa, stabilności i relacje rodzinne. - Wywołują stres i niepokój u dziecka oraz rodzica. To jest związane z poczuciem niepewności finansowej i braku stabilności w życiu rodzinnym. U dziecka to też obniżone poczucie własnej wartości i odrzucenia przez rodzica, który nie płaci alimentów - zaznacza ekspertka.

Najczęściej czytane

Dlaczego dłużnicy nie płacą alimentów?

- Dłużnicy kombinują, jak mogą, by po prostu nie płacić - mówi Konrad Walc, prawnik Komitetu Obrony Praw Dziecka. Przyczyny i sposoby w tej sytuacji są różne. - To zatrudnienie na czarno, zaniżenie świadczeń wynagrodzenia i w ogóle pozostawanie bez pracy po to, by świadczenia nie były w ogóle ściągane - wymienia prawnik.

Ekspert jednocześnie zwraca uwagę, że to problem nie tylko dla rodzin, ale i państwa. - To nie są świadczenia, które są w jakiś sposób lukratywne dla komorników. Te sprawy nie są ich priorytetem i ściągalność też taka nie jest. Niestety ten system szwankuje na wielu płaszczyznach - zaznacza.

Alimenty pod lupą rządu

Należy dodać, że rząd ma już pracować nad rozwiązaniem problemu. - W Ministerstwie Sprawiedliwości powstała grupa robocza, która pracuje między innymi nad poprawą sprawności i skuteczności egzekucji alimentów - wyjaśnia rzeczniczka resortu Karolina Wasilewska.

Praca trwają również w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Dotyczą one zmian w ustawie o funduszu alimentacyjnym. - Zmiany będą zakładały podniesienie maksymalnej wysokości świadczeń z funduszu alimentacyjnego z kwoty 500 złotych miesięcznie do kwoty 1000 złotych miesięcznie - wyjaśnia wiceministra Aleksandra Gajewska. - Projekt ustawy, niezależnie od tego, kiedy wejdzie w życie, zawiera regulacje, zgodnie z którymi świadczenia z nowego funduszu będą obowiązywały z mocą wsteczną od 1 października 2024 roku - dodaje wiceministra.

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Autor materiału reporterskiego: Jacek Frentzel
Data emisji: 23.10.2024
Godzina emisji: 6.48

qch/wmkor

Polecane