Reklama

reklama

Zawieszenie prawa do azylu dzieli polityków. "Co z prawami człowieka?"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Rząd przyjął strategię migracyjną z zapisem o czasowym zawieszeniu prawa do azylu. Czworo ministrów Lewicy wyraziło zdanie odrębne tej sprawie. Donalda Tuska skrytykował prezydent, a Prawo i Sprawiedliwość mówi, że o azyl ubiegają się głównie Rosjanie i Białorusini uciekający przed politycznymi reżimami. O sprawie dyskutowali goście programu "Śniadanie w Trójce".

- Uważamy że praw człowieka zawieszać ani czasowo ani terytorialnie nie można. Prawa człowieka są prawami podstawowymi i bezwzględnie obowiązującymi. W strategii, w której tytule czytamy "odzyskać kontrolę", "zapewnić bezpieczeństwo", brakuje jeszcze jednego elementu - "zachować człowieczeństwo". Powtarzamy, że te rozwiązania, które zostały zaproponowane, są niezgodne z Konstytucją, z Kartą Praw Podstawowych UE, niezgodne z Konwencją Genewską - stąd cztery głosy odrębne ministrów konstytucyjnych - wyjaśnia Katarzyna Uberhan z Lewicy. Wiem, że teraz narracyjnie nieco tę opowieść się łagodzi, ale pomysły z zawieszeniem azylu zostają. Jako przykład podaje się rozwiązania fińskie. Chcę przypomnieć, że nie zostały one jeszcze ani razu zastosowane, a Rzecznik Praw Obywatelskich Finlandii wnioskował o ich niewdrażanie i niewykorzystywanie - dodała.

"Jesteśmy w czasie przedwojennym"

Do sprawy odniosła się Joanna Kluzik-Rostkowska z Koalicji Obywatelskiej, która zasiada w Komisji Obrony Narodowej. - Nie mam wątpliwości że większość ludzi uciekających z Afganistanu, Syrii, Iraku i Iranu, ucieka, żeby żyć. Ale nie mam wątpliwości, że ta sytuacja jest cynicznie wykorzystywana i przez Białoruś i przez Rosję i został stworzony cały system przerzucania tych osób, które szukają lepszego życia. To element wojny hybrydowej i chodzi o to, by destabilizować zarówno Polskę, jak i całą Unię Europejską - powiedziała uczestniczka dyskusji.

- Pracuję w Komisji Obrony i bardzo dobrze i dokładnie rozumiem zagrożenie, któremu podlegamy. Jesteśmy w innej sytuacji niż w roku 2021, gdy ta fala zaczęła iść. Dlatego że my dziś musimy bronić siebie. Nie możemy być w sytuacji, w której, szanując prawo każdego człowieka do życia, narażać na niebezpieczeństwo samych siebie. Jest jakaś gradacja ważności rzeczy - dodała. Joanna Kluzik-Rostkowska zaznaczyła, że to jest ten moment, kiedy trzeba zadbać o Polskę i Unię Europejską.

- Wiem, że my jesteśmy w czasie przedwojennym i oby on się nigdy nie zamienił w czas wojenny. Ta dobra wola zachodniego świata do tego, żeby pomagać, jest absolutnie cynicznie nadużywana przez Rosję i Białoruś. Nie rozmawiamy o tym, że nie chcemy przyznawać prawa azylu, tylko mówimy o czasowym zawieszeniu składania wniosków azylowych na tych terenach, które są blisko Białorusi - podsumowała

Zamknięcie się na prawdziwych azylantów?

Stanowisko prezydenta Andrzeja Dudy względem Rosji i Białorusi przypomniał w audycji Łukasz Rzepecki z Kancelarii Prezydenta. - Pan prezydent przestrzegał przed brutalną polityką Rosji. W 2021 roku jasno i stanowczo mówił i apelował: Rosja się nie cofnie, mówił, że musimy dbać o bezpieczeństwo Polski i wschodniej flanki NATO i UE. Wtedy Donald Tusk wyśmiewał się z pograniczników, naszych żołnierzy Straży Granicznej, żołnierzy Wojska Polskiego i był przeciwny budowie zapory na granicy. Wtedy na wysokości zadania stanęła Zjednoczona Prawica i posłowie PSL. Donald Tusk mówił, że to łajdactwo - to jak zachowujemy się w stosunku do osób, które szturmują naszą granicę z kierunku wschodniego, z Białorusi - tłumaczył Rzepecki.

- Dlatego dzisiejsze apele premiera to kolejna wrzutka medialna, która nie poprawi bezpieczeństwa Polski i nic nie wniesie jeśli mówimy w kontekście zawieszenia prawa do azylu. I o tym mówił prezydent w swoim wystąpieniu. To jasny sygnał do białoruskich opozycjonistów, którzy walczą z terrorem Łukaszenki, że nie będą mieli czego szukać w Polsce - zaznaczył.

Posłuchaj

Posłuchaj

1:14:16
Politycy o strategii migracyjnej Polski w Śniadaniu w Trójce
+
Dodaj do playlisty
+

 Do sytuacji na granicy odniósł się także Miłosz Motyka z PSL-Trzeciej Drogi. - To jest jasny sygnał do przemytników, którzy wykorzystują tę sytuację do tego, by przemycać ludzi w tym haniebnym procederze. Operacja "Śluza" została dokładnie przygotowana i jest już opisana i znana jako element wojny hybrydowej i rząd musi mieć narzędzia, żeby temu przeciwdziałać. Tak jak głosowaliśmy za ustawami, które modernizowały polską armię i zwiększały wydatki na zbrojenia, tak teraz będziemy popierać ochronę naszej granicy - zaznaczył.

"Zasłona dymna"?

Poseł PiS Paweł Jabłoński zwrócił uwagę na moment, w którym pojawiła się dyskusja na temat zawieszenia składania wniosków o azyl. - O ile PSL w tamtej sprawie głosował za ochroną polskiej granicy, to Platforma, Lewica i inne partie jeździły na granicę i pomagały tym zorganizowanym grupom. Wspieraliście ten przemyt i wojnę hybrydową. Mówicie, że dziś wiecie, że to jest wojna hybrydowa. Wtedy też wszyscy wiedzieli. A wy im pomagaliście. Dlaczego teraz? Dlatego, że premier ma potężny problem z paktem migracyjnym, bo wrócił z Brukseli, gdzie w konkluzjach trzeba przyspieszyć implementację przepisów o azylu i imigracji. W kluczowej sprawie nic się nie zmieniło, chociaż rząd Mateusza Morawieckiego wynegocjował zasadę dobrowolności, a rząd Donalda Tuska nie chce z tego skorzystać - powiedział poseł PiS.

"Brak konkretów"

Sprawę polityki migracyjnej Polski skomentował także Witold Tumanowicz z Konfederacji. - Ja się cieszę, że w tę stronę idziemy. Tylko to dobre diagnozy, natomiast za tym nie poszły konkrety np. żeby wprowadzić limity wydawania wiz, żeby były kryteria, kogo chcemy przyjmować, a kogo nie. Brakuje konkretów, np. tego, żeby łatwiej było deportować. A co w sprawie użycia siły na granicach? - pytał poseł Konfederacji.

Najczęściej czytane

***

Audycja: Śniadanie w Trójce
Prowadząca: Renata Grochal 
Goście: Joanna Kluzik-Rostkowska (Koalicja Obywatelska, Miłosz Motyka (PSL-Trzecia Droga), Katarzyna Uberhan (Lewica), Witold Tumanowicz (Konfederacja), Paweł Jabłoński (Prawo i Sprawiedliwość), Łukasz Rzepecki (Kancelaria Prezydenta)
Data emisji: 19.10.2024
Godzina emisji: 9:05

Trójka/łp

Polecane