Dzietność i bezdzietność z wyboru. Dlaczego (nie)chcemy mieć dzieci?
2024-09-24, 16:09 | aktualizacja 2024-09-24, 16:09
Z jednej strony przybywa fatalnych danych demograficznych dotyczących naszego kraju, co niewątpliwie odbije się na kondycji choćby systemu emerytalnego, z drugiej przybywa par otwarcie przyznających się do bezdzietności z wyboru. Czy to tylko mit, stereotyp, może manipulacja - jakie względy decydują o posiadaniu potomstwa? A może przeważa zasada "nie mam dzieci, bo nie chcę ich mieć, albo nie mam, bo mnie na nie stać"?
W pierwszej połowie 2024 roku zarejestrowano ok. 126,5 tys. urodzeń żywych, czyli o blisko 12,5 tys. mniej niż w tym samym okresie w roku 2023. Jeżeli trend się utrzyma, to w 2024 roku będziemy mieli jeszcze mniej urodzeń niż w rekordowym pod tym względem 2023 roku.
Posłuchaj
Dlaczego chcemy mieć dzieci?
Zanim spojrzymy na przyczyny niskiej liczby urodzeń zastanówmy się jednak, dlaczego w ogóle decydujemy się na posiadanie dzieci. Prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak, demografka i ekonomistka ze Szkoły Głównej Handlowej, wskazuje przede wszystkim na wartości, jakie wyznajemy. - Mamy świadomość, że dzieci gdzieś dopełniają rodzinę, stanowią jej integralną część. Chcemy przekazać komuś swoją wiedzę i doświadczenia, choć różnie z tym bywa po stronie dzieci. To jest naturalne w każdym gatunku, że ta kontynuacja powinna istnieć - ocenia ekspertka
- Coraz częściej dzieci są nie inwestycją w przyszłość, a pewną wartością i dopełnieniem tego, co rozumiemy jako rodzina - dodaje gościni radiowej Trójki. Jednocześnie zwraca uwagę, że przed wprowadzeniem powszechnego systemu emerytalnego to na rodzinie spoczywał obowiązek utrzymania osób starszych. Dziś mamy instytucje społeczne, które pełnią tę funkcję. - One też bazują na tym samym: bez odpowiedniej demografii trudno utrzymać bezpieczeństwo socjalne państwa - zaznacza.
Czytaj także
- HAARP i 5G czy braki w infrastrukturze hydrologicznej? Prawdy i mity o przyczynach powodzi
- Igrzyska olimpijskie w Polsce? Czy to się może opłacać?
Dziecko - inwestycja czy zobowiązanie?
- Dawniej ludzie mieli dzieci, bo opłacało im się to ekonomicznie. Od małego pracowały i były zabezpieczeniem na stare lata. To było gospodarstwo domowe, które było takim mikroprzedsiębiorstwem. W XX wieku nastąpiło przejście demograficzne; teraz dzieci nie są żadnym zabezpieczeniem ekonomicznym. Co więcej, ekonomiści podkreślają, że dzieci są raczej wydatkiem czy inwestycją, która się nie zwróci - komentuje Bartosz Marczuk, ekspert Instytutu Sobieskiego i Stowarzyszenia Dużych Rodzin 3+, współtwórca założeń do programu 500+.
Gość audycji "News Albo Fake News" ocenia, że posiadanie dziecka może wynikać z poczucia obowiązku wobec siebie i wspólnoty, w której funkcjonujemy. - Mamy pewną historię; jesteśmy też coś winni przyszłości oraz ojczyźnie, w której mieszkamy. Widać to bardzo w Czechach. (...) Ale generalnie, co do zasady, te decyzje są bardzo indywidualne; niemotywowane ekonomicznie jak dawniej, tylko jakimś systemem wartości - wyjaśnia rozmówca Piotra Łodeja.
"Nie mam dzieci, bo mam do tego prawo"
Chęć posiadania dziecka może więc wynikać z poczucia obowiązku i być związana z wyznawanymi wartościami. Co więc kieruje osobami, które nie chcą zostać rodzicem? - Dzieci szanuję, traktuję je życzliwie; zachowuję natomiast pewien dystans. Nie czuję potrzeby przebywania z dziećmi, przytulania i wychowywania - wymienia Edyta Broda, autorka książek i bloga bezdzietnik.pl. - Często traktuje się bezdzietnych jako takich, którzy nienawidzą dzieci i robią im krzywdę. To tak nie wygląda, chociażby w moim przypadku - dodaje.
- Dzieci się albo chce, albo się ich nie chce, albo jest się gdzieś pomiędzy i życie klaruje sytuację. Ja należę do grona osób, które zdecydowanie nie chcą mieć dzieci, bo nie czują takiej potrzeby. Nie ma dodatkowego uzasadnienia; nie chodzi o to, że mnie nie stać, albo obawiam się ciąży, porodu czy trudów wychowania. Jakbym chciała mieć dzieci, to bym się tego nie bała albo wzięła to na klatę - podkreśla Edyta Broda.
***
Tytuł audycji: News albo Fake News
Autorka: Piotr Łodej
Goście: prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak (demografka i ekonomistka ze Szkoły Głównej Handlowej), Edyta Broda (autorka książek i bloga bezdzietnik.pl), Bartosz Marczuk (ekspert Instytutu Sobieskiego i Stowarzyszenia Dużych Rodzin 3+, współtwórca założeń do programu 500+)
Data emisji: 24.09.2024
Godzina emisji: 14.11
qch