Dzień Architektury Drewnianej – podziwiajmy i dbajmy drewniane budowle, bo tak szybko znikają

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Dzień Architektury Drewnianej – podziwiajmy i dbajmy drewniane budowle, bo tak szybko znikają
Jednym z najpiękniejszych budynków w stylu świdermajer w Otwocku jest pensjonat Abrama GurewiczaFoto: shutterstock.com/piotrbb

Przez cały weekend trwa Dzień Architektury Drewnianej, które mają na celu promocję i popularyzację architektury drewnianej. Zwrócenie na nią uwagi jest niezwykle ważne wobec faktu, że tego typu architektura bardzo w ostatnich latach szybko znika z krajobrazu kulturowego naszego kraju. Patronat honorowy nad tym wydarzeniem objęła Bożena Żelazowska, Generalny Konserwator Zabytków, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

  • Pierwsza edycja Dnia Architektury Drewnianej odbyła się w Zakopanem i cieszyła się duża popularnością. Tegoroczna, druga edycja, obejmuje już obszar całej Polski.
  • Dzień Architektury Drewnianej obejmują m.in. prelekcje, wykłady, wycieczki i zwiedzanie obiektów. Są także wydarzeniem stwarzającym przestrzeń integracji i wymiany cennych doświadczeń.
  • Dzień Architektury Drewnianej to zarazem święto oraz podziękowanie dla właścicieli i opiekunów zabytków architektury i budownictwa drewnianego.


Posłuchaj

8:31
Dzień Architektury Drewnianej: dbajmy i zachowujmy drewniane budowle! (Swoją Drogą/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 


Najbardziej znanym przykładem architektury drewnianej w okolicach Warszawy są oczywiście tzw. świdermajery. Budowane na przełomie XIX i XX wieku wzdłuż Drogi Żelaznej Nadwiślańskiej, czyli Kolei Nadwiślańskiej, na tzw. linii otwockiej mają elementy tradycyjnego budownictwa mazowieckiego o lekkiej konstrukcji i bogato zdobionych pawilonach. Prekursorem tego stylu był znany ilustrator Michał Elwiro Andriolli, który inspirował się m.in. pawilonami warszawskiej Wystawy Rolno-Przemysłowej z roku 1885.

Sanatoria i pensjonaty

I właśnie na linii otwockiej, podobnie jak w wielu miejscach w Polsce, odbywają się wydarzenia związane z Dniem Architektury Drewnianej, przybliżające lokalną historię tych budowli, zachęcające do ochrony architektury drewnianej.

– W drugiej połowie XIX wieku, kiedy powstała Kolej Nadwiślańska, to był bardzo dobry pretekst i wygodny sposób, aby się dostać do tych pięknych miejsc nad rzeką Świder, gdzie mamy bardzo zróżnicowany piękny krajobraz: wydmy, bagna, plaże nadwiślańskie – mówi Agnieszka Kowalska, dziennikarka, historyczka sztuki, autorka książki "Letnisko. Przewodnik po linii otwockiej". – Ludzie przyjeżdżali tu się leczyć, bo lekarze szybko odkryli, że suchy klimat wokół Otwocka sprzyja leczeniu chorób płuc i rekonwalescencji, więc powstawały sanatoria. Ale nie tylko: również budowano domy letniskowe, gdzie warszawiacy na tydzień, dwa albo na kilka miesięcy letnich przyjeżdżali na wypoczynek – tłumaczy.

Przeczytaj także


Andriolli - ilustrator wizjoner

Szczyt popularności tego rejonu przypada na dwudziestolecie międzywojenne, ale zaczęło się to już wcześniej, w latach 80. XIX wieku, po wybudowaniu Kolei Nadwiślańskiej. – Wtedy pierwsi śmiałkowie, wizjonerzy zaczęli budować tutaj siedliska. Pierwszym z nich był Michał Elwiro Andriolli, bardzo popularny ilustrator, m.in. książek Adama Mickiewicza, człowiek zamożny, wizjoner, który kupił kawał ziemi nad Świdrem w osadzie Brzegi i tam zaczął tworzyć pierwsze siedlisko – opowiada rozmówczyni Martyny Matwiejuk. – Wymyślił, że wybuduje tam swoją pracownię i dom, ale też postawi kilkanaście domków, w których będzie gościł swoich przyjaciół i Warszawę, która miała potrzebę, aby się bawić, odetchnąć nad rzeką. Można powiedzieć była to pierwsza nowoczesna agroturystyka – wskazuje z uśmiechem.

Andriolli narysował wizję swojego domu, ale też skorzystał z gotowych wzorów: kupił i sprowadził kilka gotowych domków z Wystawy Rolno-Przemysłowej, która właśnie się kończyła. Sprowadził cieśli i rozrysował im plany w których widać też wpływy m.in. podmoskiewskich daczy. To wszystko połączyło się w unikatowy styl, nazwany przez Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego "świdermajerem".


Pozytywny trend restaurowania

Niestety, do dzisiaj niewiele z tych budowli przetrwało. – Na szczęście jest obecnie trend, aby tę resztkę, która przetrwała, zachować. Mamy kilka przykładów pięknie odnowionych budynków drewnianych: powstaje Centrum Architektury Drewnianej w pięknie restaurowanym dawnym budynku ogniska Dziadka Lisieckiego w Świdrze. To  przepiękny budynek z kilkoma piętrowymi werandami, pięknie rozrzeźbiony i myślę, że tam będziemy się spotykać – planuje Trójkowa gościni. – Istnieje Stowarzyszenie  Świdermajer, powołane przez właścicieli budynków drewnianych, którzy chcą je z pietyzmem restaurować. Widzę więc pozytywny trend zachowania tych resztek, które zostały – dodaje.


***

Tytuł audycji: Swoją Drogą
Prowadzi: Martyna Matwiejuk
Gościni: Agnieszka Kowalska (dziennikarka, historyczka sztuki, autorka książki "Letnisko. Przewodnik po linii otwockiej")
Data emisji: 24.08.2024
Godzina emisji: 11.15

pr

Polecane