Reklama

reklama

"Swoją drogą". Życie w cieniu Etny nie jest niebezpieczne - zdradza przewodniczka Asia Pióro

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Swoją drogą". Życie w cieniu Etny nie jest niebezpieczne - zdradza przewodniczka Asia Pióro
W wyniku erupcji Etna wyrzuca z siebie strumienie lawy i chmury popiołuFoto: Antonio e Lorenzo D'Agata/ Shutterstock

Sycylijska Etna, silną erupcją z 4 lipca, przypomniała, że w Europie również istnieją aktywne wulkany. Bywają kłopotliwe, czasami wręcz niebezpieczne, ale jak na razie stanowią raczej atrakcję turystyczną. Czy w Polsce, bądź bezpośrednim pobliżu naszego kraju, jest jakiś groźny wulkan?

  • W Europie aktywnymi wulkanami są włoskie Etna i Stromboli oraz wulkany na Islandii.
  • Pojawiły się doniesienia, że również Polska może być zagrożona przez znajdujący się na terenie zachodnich Niemiec wulkan Laacher See. Obecnie jest on uśpiony, ale jeśli się obudzi, podobno może być źle…

Jak się okazuje, ostatnie erupcje Etny wiążą się przede wszystkim z intensywnymi opadami pyłu.

Przyzwyczajeni do pyłu

– Ulice, place, wszystko zostało pokryte grubą warstwą pyłu wulkanicznego (…) Największym problemem jest to, że trzeba posprzątać. I jeśli nie musisz, to oczywiście nie chodź nigdzie, bo ten pył się unosi. Rowery czy motocykle nie są oczywiście w tych dniach wskazanymi środkami komunikacji, bo mogą się na tym pyle poślizgnąć – tłumaczy Asią Pióro, licencjonowaną przewodniczką po Etnie, mieszkającą na zboczach wulkanu. – Katańczycy są do tego przyzwyczajeni, to jest absolutnie normalna sytuacja – mówi.

Nie myśleć o erupcji

Są też ludzie, i jest ich niemało, którzy mieszkają bezpośrednio na zboczu Etny. Czy mają świadomość niebezpieczeństwa, czy się obawiają? – Teoretycznie erupcja, która może zniszczyć miejscowości położone wyżej na zboczu, może się zdarzyć, i wielokrotnie się to zdarzyło. Ale prawdopodobieństwo jest tak niewielkie, że na co dzień nikt o tym nie myśli – mówi rozmówczyni Martyny Matwiejuk. – Sama mieszkam na zboczu, na poziomie 300 m n.p.m., ale przyznam się, że taka obawa nawet nie istnieje w mojej głowie – zdradza.

Przeczytaj także:


Nowy szczyt Etny

Ostatnie erupcje zmieniły przede wszystkim samą Etnę – może nie w jakiś dramatyczny sposób, ale jednak dostrzegalny. – Pojawił się nowy szczyt wulkanu. Jeszcze dwa tygodnie temu mówiłam moim gościom, że najwyższym punktem jest krater południowo-wschodni. Dziś mówię, że najwyższy jest krater Voragine o wysokości 3360 metrów; a przynajmniej tyle miał jeszcze wczoraj. Ale jeśli dojdzie do kolejnych erupcji, to może się to zmienić – opowiada Trójkowa gościni. – Szlaki zostały kompletnie zasypane grubą warstwą pyłu, więc trzeba będzie je odbudować – dodaje.


Posłuchaj

11:19
Asia Pióro, przewodniczka po Etnie, opowiada, jak się żyje w cieniu wulkanu (Swoją Drogą/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Polska jest bezpieczna

Po erupcji Etny pojawiły się sensacyjne doniesienia, że również Polska może być zagrożona, gdyby doszło do wybuchu wulkanu Laacher See położonego w zachodnich Niemczech. Zasłynął on już potężną erupcją, ale doszło do niej… ok. 12900 lat temu! Ta erupcja miała 6 w otwartej skali VEI (tak zwany indeks eksplozywności), czyli była porównywalna z erupcją filipińskiego wulkanu Pinatubo w 1991 roku. Największy w historii wybuch wulkanu został zakwalifikowany jako 8 w skali VEI. 

– Jeśli chodzi o Laacher See, to jest to niepotrzebne szukanie sensacji. Przede wszystkim nie ma bezpośrednich dowodów na to, że wulkan ten przebudzi się w ciągu najbliższych dekad. Nie ma aktywności sejsmicznych czy deformacji gruntu, które są najbardziej wiarygodnymi zwiastunami tego, że do erupcji wulkanicznej może dojść – mówi Bartłomiej Krawczyk, twórca największego internetowego bloga monitorującego aktywność wulkaniczną "Wulkany Świata". – Przede wszystkim Laacher See nie jest superwulkanem, gdyż w swojej historii geologicznej nie miał erupcji o sile 8 w skali VEI – wskazuje.

– Gdyby doszło do eksplozji takiej jak przed tysiącleciami, pewnie mielibyśmy opad popiołu, ale do jakiegoś globalnego kataklizmu by nie doszło – uspokaja.


Posłuchaj

11:25
Polsce nie grozi kataklizm wulkaniczny (Swoją Drogą/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 


***

Tytuł audycji: Swoją Drogą
Prowadzi: Martyna Matwiejuk
Data emisji: 13.07.2024
Godzina emisji: 11.21, 11.39

pr/wmkor

Polecane