Grupa Jurajska GOPR – na ratunek wspinaczom, grotołazom i… grzybiarzom

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Grupa Jurajska GOPR – na ratunek wspinaczom, grotołazom i… grzybiarzom
Ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego podczas ćwiczeń na Jurze Krakowsko - CzęstochowskiejFoto: PAP/Andrzej Grygiel

W swoich szeregach mają nauczycieli i księży, a wśród ratowanych przez nich ludzi są grzybiarze, którzy pogubili się w leśnych ostępach – o pracy ratowników Grupy Jurajskiej GOPR w Dniu Przewodników i Ratowników Górskich opowiedział w Trójce Mateusz Leks.

  • Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe jako organizacja zostało założone w 1952 roku.
  • Działająca od 26 lat Grupa Jurajska jest najmłodszym oddziałem terenowym GOPR. Obejmuje zasięgiem teren od Krakowa po Częstochowę.
  • Ratownicy Grupy Jurajskiej pomagają najczęściej amatorom wspinaczki skałkowej i wypraw jaskiniowych, czasem też rowerzystom i turystom, którzy doznali kontuzji.
  • 10 sierpnia obchodzony jest Dzień Przewodników i Ratowników Górskich. Przypada on w święto ich patrona św. Wawrzyńca.

Jura Krakowsko-Częstochowska, ze względu na mnogość występujących tam skałek i jaskiń, jest bardzo popularnym miejscem wśród amatorów wspinaczki i grotołazów. To właśnie oni często potrzebują pomocy ratowników Grupy Jurajskiej GOPR. Zdarzają się jednak i bardziej nietypowe akcje.

– Wczoraj na prośbę policji szukaliśmy pana, który wybrał się na grzyby i niestety pogubił się, nie wiedział, gdzie się znajduje. Wyprawa poszukiwawcza trwała do godziny późnonocnych, ale udało się odnaleźć pana całego i zdrowego – opowiada w rozmowie z Martyną Matwiejuk zastępca naczelnika Grupy Jurajskiej GOPR Mateusz Leks.


Posłuchaj

4:25
zastępca naczelnika Grupy Jurajskiej GOPR Mateusz Leks, cz. 1 (Swoją Drogą/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

  

Zdradliwe skałki

Sporym zagrożeniem dla niewprawnych turystów mogą być skałki, których na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej jest kilkaset. Na niektóre z nich można wejść bez trudu szlakiem, nie zdając sobie sprawy z tego, że kończy się on pionową skarpą, mogącą mieć nawet kilkadziesiąt metrów wysokości.

– Dochodziło do sytuacji, że ktoś wyszedł za krawędź, poślizgnął się, no i niestety spadł do podstawy ściany i takie wypadki kończyły się śmiertelnie – mówi gość audycji "Swoją Drogą".  

Kilka dni w jaskini

Największym wyzwaniem dla ratowników jest jednak pomaganie grotołazom, którzy wpadli w tarapaty.

– Jak wiemy, w jaskini jest ciemno, mamy też bardzo dużą wilgotność na poziomie powyżej 90 procent i temperaturę oscylującą między 4 a 5 stopni Celsjusza. Żeby dotrzeć do osoby, w zależności od tego, w jakich partiach ona się znajduje, potrzebujemy wielu ludzi i dużej ilości sprzętu – mówi ratownik.

Wiele zależy też od tego, w jakiej kondycji jest ratowana osoba.

– Jeśli chodzi o sam transport i wydobycie jej na powierzchnię, to taka akcja trwa w miarę krótko. Natomiast jeśli mamy osobę ratowaną z różnego rodzaju urazami, to najpierw musimy się skupić na tym, żeby tam na dole zabezpieczyć te urazy. Akcje na naszym terenie trwają czasem nawet kilka dni – opowiada Mateusz Leks.


Posłuchaj

3:31
zastępca naczelnika Grupy Jurajskiej GOPR Mateusz Leks, cz. 2 (Swoją Drogą/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Lekarze, nauczyciele i księża

Kto może zostać ratownikiem GOPR? Okazuje się, że wiek ani wykonywany na co dzień zawód nie mają kluczowego znaczenia.

– Mamy w swoich szeregach ludzi zaraz po maturze, ale mamy też osoby z doświadczeniem życiowym. Wśród nas są lekarze, nauczyciele, księża. Na pewno ludzie, którzy do nas wstępują mają w sobie coś takiego, że chcą pomagać innym. Oprócz tego, że sami chcą być w górach i uprawiać te sporty, chcą te umiejętności, które posiadają, wykorzystać w szczytnym celu – mówi gość Trójki. 

Posłuchaj

5:51
zastępca naczelnika Grupy Jurajskiej GOPR Mateusz Leks, cz. 3 (Swoją Drogą/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Czytaj też:

***

Tytuł audycji: Swoją Drogą
Prowadzi: Martyna Matwiejuk
Gość: Mateusz Leks (zastępca naczelnika Grupy Jurajskiej GOPR)
Data emisji: 10.08.2024
Godziny emisji: 11.17, 11.26, 11.36

kc

 

Polecane