Czemu się nie uśmiechacie? 🤡 pic.twitter.com/nPRLLH43ZL
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) June 18, 2024
Spot PiS podstawą do delegalizacji partii? Prokurator Wrzosek: mamy procedury, które należałoby uruchomić
2024-06-19, 09:06 | aktualizacja 2024-06-19, 10:06
- Wniosek o zbadanie legalności działania partii, pod kątem wartości konstytucyjnych może złożyć 50 posłów, 30 senatorów, Marszałek Sejmu, Senatu i Prokurator Generalny - powiedziała w Programie 3 Polskiego Radia Ewa Wrzosek z Prokuratury Rejonowej Warszawa – Mokotów. Odnosiła się do spotów PiS, którym zarzuca się rasistowski charakter.
Zdaniem prokuratorki Ewy Wrzosek ostatni spot Prawa i Sprawiedliwości może być oceniany na podstawie artykułu 13. Konstytucji. Przepis ten zakazuje istnienia partii politycznych, których działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową lub narodowościową.
- W mojej ocenie ostatni spot PiS może być oceniany w tych kategoriach, natomiast to jest też konkretna procedura - stwierdziła.
Zbadanie legalności działania partii
Jak wyjaśniła Ewa Wrzosek, takie sytuacje obejmuje specjalny tok postępowania, a wniosek o zbadanie legalności działania partii, pod kątem wartości konstytucyjnych może złożyć 50 posłów, 30 senatorów, Marszałek Sejmu, Senatu i Prokurator Generalny.
- Mamy konkretne procedury z których możemy skorzystać, w mojej ocenie należałoby te procedury uruchomić, ale mamy wiedzę również, że mamy coś co kiedyś było Trybunałem Konstytucyjnym - dodała.
PiS opublikowało w mediach społecznościowcyh filmik, w którym przestrzega przed migrantami. Składa się on między innymi ze zdjęć osób o innym kolorze skóry.
Przepis kodeksu karnego
W sprawie spotu partia Razem skierowała zawiadomienie do prokuratury przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. Chodzi o artykuły Kodeksu karnego dotyczące między innymi nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych i rasowych. Zgodnie z Kodeksem karnym za nawoływanie do nienawiści między innymi na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych grozi kara grzywny ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
- To publikowanie wizerunku przypadkowych osób, nie można takich rzeczy robić bez ich zgody w określonym kontekście. Bardziej istotna jest odpowiedzialność karna, która za tego rodzaju działania grozi, to mowa nienawiści, kierowanie agresji wobec osób z uwagi na ich kolor skóry, narodowość, to jest przestępstwo przewidziane w kodeksie karnym - powiedziała Ewa Wrzosek w radiowej Trójce.
Posłuchaj
***
Audycja: "Bez uników"
Prowadzi: Renata Grochal
Gość: Ewa Wrzosek (prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa – Mokotów)
Data emisji: 19.06.2024
Godzina emisji: 8.13
pg,PR3