Wkrótce wakacje. Czy warto pojechać na nie pociągiem?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Wkrótce wakacje. Czy warto pojechać na nie pociągiem?
Polacy coraz chętniej podróżują pociągami. Foto: Shutterstock/AJR_photo

Polacy coraz chętniej wybierają pociąg jako środek transportu. PKP starają się podnosić jakość swoich usług, ale do ideału wciąż jeszcze kawałek drogi.

  • W niektórych europejskich krajach, np. we Francji, na pociągi dalekobieżne wymagane jest wykupienie miejsca siedzącego. Inne, takie jak Niemcy, pozwalają kolejarzom zabierać także stojących pasażerów.
  • W Polsce brakuje regulacji prawnych dotyczących wpuszczenia na tory przewoźników konkurencyjnych dla PKP.
  • Mamy też nie najlepiej skoordynowane rozkłady jazdy pociągów oraz szwankujący tzw. transport ostatniej mili.

Miejscówka w pociągu PKP Intercity to rzecz święta. Do tego stopnia, że kolejarze wystawiają nawet miejscówki bez wyznaczonego miejsca do siedzenia. To wywołuje scysje wśród pasażerów, kiedy o to samo miejsce w przedziale walczą dwie różne osoby.  

Do niedawna obowiązywał również system obowiązkowej rezerwacji miejsc w przypadku posiadaczy biletów miesięcznych. Skutkowało to pewną pulą zarezerwowanych, a nie obsadzonych miejsc w pociągach, gdy z jakiegoś powodu posiadacz takiego biletu zmuszony był zmienić plany i pojechać późniejszym pociągiem. Dlatego w PKP niedawno zniesiono ten obowiązek. Od tej pory podróżny posiadający bilet okresowy nie musi wykupywać rezerwacji, może zająć każde wolne miejsce w przedziale, jednak musi być przygotowany na konieczność ustąpienia miejsca osobie z rezerwacją.

Dwie szkoły zabierania pasażerów

W Europie istnieją różne rozwiązania, jeśli chodzi o rezerwowanie biletów kolejowych. We francuskich pociągach TGV wszyscy pasażerowie muszą mieć wykupione miejsca siedzące. Podobnie jest w polskich składach Pendolino. Ale na przykład niemieckie pociągi – łącznie z tymi najszybszymi – zabierają tylu pasażerów, ilu się zmieści, nawet jeśli część z nich będzie zmuszona stać.

Zwolennikiem niemieckiego podejścia jest m.in. Jakub Majewski. – Jeżeli ktoś płaci za bilet i ma pełną świadomość, że nie będzie miał gdzie siedzieć, a mimo tego chce jechać, bo musi, to zabierzmy go na pokład pociągu, nie zostawiajmy go na peronie – mówi prezes Fundacji Pro Kolej.

PKP wciąż ze słabą konkurencją

Problemem dla polskich pasażerów są coraz częściej przepełnione pociągi, a to z kolei jest efektem braku regulacji prawnych dotyczących wpuszczenia na polskie tory przewoźników, którzy byliby konkurencją dla PKP. To jednak zmieni się w ciągu najbliższych kilku lat dzięki tzw. czwartemu pakietowi kolejowemu, przygotowanemu przez Unię Europejską.

Wejście w życie nowych przepisów to woda na młyn zagranicznych przewoźników, którzy w wyścigu mogą wyprzedzić rodzime firmy. – Trochę się do tego nie przygotowaliśmy, bo powinniśmy byli w Polsce dać urosnąć kilku mniejszym, prywatnym firmom, być może publicznym również – twierdzi dr Michał Wolański, ekspert do spraw transportu ze Szkoły Głównej Handlowej. 


Posłuchaj

3:52
O kondycji polskich kolei, cz. 1 (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Problemy z rozkładami i ostatnią milą

O innych bolączkach polskich kolei mówi Bartosz Jakubowski. Autor podcastu "Węzeł przesiadkowy" wymienia wśród nich brak koordynacji rozkładów jazdy. – Pociągi jeżdżą w pojedynczych relacjach, w pojedynczych sztukach. Tu jeszcze jest bardzo długa droga do tego, żeby po stronie podaży zapewnić tą ofertę przewozową na dużo wyższym poziomie. 

Kuleje też tzw. transport ostatniej mili. – W wiele miejsc dojedziemy pociągiem, natomiast jeżeli chcemy jechać dwie miejscowości dalej, to już ten transport jest utrudniony, bo nie ma komplementarnych połączeń autobusowych. Więc do tych miejsc, do których można dojechać pociągiem, zdecydowanie warto to zrobić. Natomiast jeżeli jedziemy gdzieś dalej, to już nie będę się dziwił, jeżeli ktoś jednak wybierze samochód – mówi gość Trójki.

Posłuchaj

5:56
O kondycji polskich kolei, cz. 2 (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Czytaj też: 


***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Gość: Bartosz Jakubowski (autor podcastu "Węzeł przesiadkowy")
Autor materiału: Kuba Witkowski
Data emisji: 13.06.2024
Godziny emisji: 6.50, 7.14

kc/wmkor

Polecane