TYLKO U NAS
Co łączy sport i aktorstwo? Wyjaśniają Anna Dereszowska i Andrzej Wrona
2024-04-04, 19:04 | aktualizacja 2024-04-04, 20:04
On – gwiazda polskiej siatkówki i niedoszły aktor, ona – uwielbiana aktorka filmowa i teatralna, która zaszczepiła miłość do siatkówki swojej córce Lenie. Co jeszcze łączy Andrzeja Wronę z Anną Dereszowską?
Rodzinna miłość do sportu
Anna Dereszowska to aktorka teatralno-musicalowa, filmowa i telewizyjna oraz piosenkarka i mama. Sympatię widzów zdobyła, grając w popularnych serialach telewizyjnych. Wiele osób poznało ją jako Kalinę Fatalską ze "Złotopolskich". Kinową popularność zyskała dzięki roli Korby w filmie "Lejdis". W 2011 wydała album muzyczny pt. "Już nie zapomnisz mnie", na którym umieściła swoje interpretacje kompozycji Henryka Warsa. Nie wszyscy wiedzą jednak o jej pasji sportowej. Anna uprawiała i nadal uprawia różne dyscypliny sportu: tenis, jazdę konną, narciarstwo czy snowboard. Wszystko to do dziś przydaje się jej na deskach teatru i planach filmowych, gdy trzeba godzinami pozostawać w gotowości, a stres jest nieodłącznym elementem pracy.
Miłością do sportu aktorka zaraziła swoją córkę, Lenę, która z sukcesami spełnia się jako siatkarka oraz tenisistka. Wcześniej grała również w drużynie juniorek Legii Warszawa, na pozycji bramkarza. - Wciąż jeszcze na tej bramce pogrywa. Kiedy dziewczyny nie mają golkipera, trenerka raz na jakiś czas pisze, czy Lena nie ma wolnego terminu - opowiada Anna Dereszowska.
Co ma sport do aktorstwa?
Andrzej Wrona to jeden z najbardziej znanych polskich siatkarzy. W 2014 roku wraz z reprezentacją Polski sięgnął po złoty medal mistrzostw świata. Ze sportem był związany od dziecka. Karierę zaczynał w klubie KS Metro Warszawa, a już w szkole średniej – począwszy od sezonu 2005/2006 – występował w II lidze siatkarskiej w drużynie SKF Legii Warszawa. Obecnie jest zawodnikiem Projektu Warszawa. Pracuje jako komentator sportowy, udziela się też aktywnie w mediach społecznościowych.
Jak sam twierdzi, gdyby nie został siatkarzem, postawiłby pewnie na aktorstwo. W radiowej Trójce dodaje, że sportowcy w pewnym sensie są aktorami. - Boisko traktuję jako scenę. Mamy trochę inaczej i łatwiej z publiką; tę, która jest przeciwko nam, możemy przekuć w dobrą grę - wyjaśnia.
Poza karierą siatkarską gość radiowej Trójki uwielbia też jazdę na nartach oraz desce snowboardowej. Jak wyjaśnia, nie oddawał się zimowemu szaleństwu od ok. 20 lat. Wynika to z kwestii zdrowotnych; rezygnacja z jazdy na stoku oraz innych sportów ekstremalnych ma ograniczyć ryzyko kontuzji, która wykluczyłaby go z gry. - Jestem odpowiedzialny również za drużynę - podkreśla Andrzej Wrona i dodaje, że sportów ekstremalnych zabraniają mu również zapisy umowy. - Mamy wymienione konkretne sporty, ale na końcu tego zdania jest "i tak dalej". (...) Również im jestem starszy, tym bardziej moje ciało jest narażone na kontuzje.
Najczęściej czytane:
- Euro 2024 z udziałem Polaków. Biało-Czerwoni wywalczyli awans w meczu z Walią
- Jak skutecznie zadbać o zdrową dietę i prawidłową masę ciała?
Wyzwanie fizyczne i psychiczne
O ile w sporcie ważna jest sprawność fizyczna, do osiągania sukcesów potrzebne jest również zdrowie psychiczne. Do tego, co dzieje się na boisku, w profesjonalnych rozgrywkach trzeba również dołożyć m.in. presję związaną z walką o zwycięstwo lub okrzykami ze strony kibiców. - Dużo wcześniej i szybciej poradziłbym sobie z presją i hejtem w internecie, gdybyśmy mieli dostęp do trenera mentalnego lub psychologa sportu. Generalnie chyba w moich czasach, początkach juniorsko-seniorskich, jakby ktoś chciał skorzystać z pomocy psychologa, starsi koledzy chcieliby go zakuć w kaftan. (...) Kiedyś to było do nie do pomyślenia - opowiada Andrzej Wrona.
Zdrowie mentalne jest istotne również w przypadku aktorstwa. O ile na próbach i w trakcie ćwiczeń przed lustrem aktor może grać idealnie, na scenie może go dopaść trema lub stres związany z występem przed publicznością. - To bardzo trudny moment na dorastanie. My naprawdę mieliśmy łatwiej. Nie byliśmy pod ciągłą presją oceniania z każdej strony - dodaje Anna Dereszowska. - Dobrze, że mamy teraz inne podejście do psychologii sportu. Między innymi dzięki zawodniczkom jak Iga (Świątek - red.), które otwarcie mówią, że to jedna z najważniejszych kwestii - dodaje.
Aktorstwo - rywalizacja czy praca zespołowa?
- Granie w teatrze to zdecydowanie praca zespołowa - mówi Anna Dereszowska. Aktorka dodaje, że występ na scenie to również gra z widownią. - Nie da się grać przeciwko nim. Jestem z tej szkoły, gdzie nie ma czwartej ściany w teatrze. To nie znaczy, że mam z nimi grać w każdym spektaklu, ale czuję, jak oni oddychają; czy są ze mną, czy są znudzeni. Po tylu latach doświadczenia teatralnego wiem, czy jestem w stanie coś zrobić.
***
Tytuł audycji: Urodziny Trójki - spotkanie sportowe
Prowadzą: Dariusz Urbanowicz, Krzysztof Łoniewski
Goście: Anna Dereszowska (aktorka), Andrzej Wrona (siatkarz, komentator sportowy)
Data emisji: 1.04.2024
Godzina emisji: 18.05
qch/wmkor