Prezydent gotów rozmawiać o resecie konstytucyjnym. Politycy w dyskusji o sytuacji prawnej państwa

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Reset konstytucyjny, Rada Gabinetowa, inwestycje w CPK i elektrownie atomowe, zakupy zbrojeniowe oraz odwołanie Daniel Obajtka i fuzja Orlenu z Lotosem - te tematy były, zdaniem gości Programu 3 Polskiego Radia, najważniejszymi w minionym tygodniu. O polskim życiu politycznym i społecznym rozmawiali: Andrzej Halicki (Koalicja Obywatelska), Michał Kobosko (Trzecia Droga - Polska 2050), Jarosław Sachajko (Kukiz’15), Przemysław Wipler (Konfederacja), Adrian Zandberg (Lewica Razem), Stanisław Żaryn (Kancelaria Prezydenta).

- Jestem gotowy na rozmowę o "resecie konstytucyjnym", proszę przyjść z konkretnymi propozycjami. Porozmawiajmy. Są problemy, które w inny sposób są de facto nierozwiązywalne - powiedział prezydent Andrzej Duda w piątek w wywiadzie na Kanale Zero.

12 stycznia wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja) zapowiedział przedstawienie propozycji tzw. resetu konstytucyjnego. Konfederacja proponuje zrealizować go poprzez wprowadzenie poprawek do konstytucji. Chodzi o "wyzerowanie" składów Krajowej Rady Sądownictwa, Sądu Najwyższego oraz Trybunału Konstytucyjnego i wybranie ich na nowo lub rozszerzenie składów tych organów. Krzysztof Bosak zaapelował do wszystkich sił politycznych, żeby usiadły do rozmowy ze sobą o tym, jak przywrócić jedność państwa. 

Apel o zgodę sił politycznych

- Pan prezydent dostanie konkrety, ale dostaną je też przedstawiciele innych formacji - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia poseł Konfederacji Przemysław Wipler. Jeżeli ma być reset konstytucyjny, to musi być zmiana konstytucji. Pójście do pana prezydenta z propozycjami, których nie skonsultowaliśmy z wszystkimi klubami, łącznie z klubem PiS, to branie udziału w jakimś show, które nie skończy się niczym dobrym. Jakiekolwiek zmiany muszą uzyskać akcept Prawa i Sprawiedliwości. Bez poparcia tego klubu, a przynajmniej jego części, nie będzie zmian w konstytucji - wyjaśnił.

Jak mówił, zdaniem Konfederacji "zmiany w konstytucji to jedyna droga, by przeciąć ten węzeł gordyjski, którym jest obecna rzeczywistość" prawna. - Mamy propozycję, by zakończyć kadencję wszystkich obecnych sędziów TK. Chcielibyśmy, by zostali wybrani nowi, ale by ten skład był pluralistyczny i akceptowalny dla klubu PiS. Druga kwestia to ułożenie na nowo relacji między SN a TK, a trzecia - rozstrzygnięcie drobnych niuansów, dzięki którym ktoś, nie publikując wyroku TK, może zablokować jego prawomocność. Mechanizmów wzajemnego blokowania władz w Polsce zamiast ich ograniczania jest w Polsce zbyt wiele. Mamy te propozycje, będą one spisane i przekazane wszystkim klubom parlamentarnym i panu prezydentowi - podkreślił Przemysław Wipler. 

Czytaj także: 

Oczekiwania prezydenta

- Wydaje się, że rolą prezydenta jest podjęcie tego tematu, jaki wypłynął wprost od pana marszałka Bosaka - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia minister w Kancelarii Prezydenta Stanisław Żaryn. - Taka deklaracja padła kilkukrotnie z ust pana prezydenta. Pan prezydent jest gotowy na współpracę zarówno z rządem, jak i parlamentem, czeka na konkretne propozycje, by móc się z nimi zapoznać, być może skonfrontować i ewentualnie zaprosić wszystkich, którzy będą chcieli, do rozmowy - podkreślił.

- Rolą prezydenta nie jest przymilanie się temu czy innemu liderowi, tylko wypełnianie swoich zadań i kompetencji. Taką rolę pan prezydent będzie na pewno pełnił. To jest dobry moment, by usiąść do stołu i próbować rozmawiać o konkretach, i spróbować pewne problemy, które pan poseł Wipler krótko naszkicował, rozwiązać. Musimy iść do przodu - podkreślił Stanisław Żaryn. 

Otwartość Polski 2050

- Pan prezydent, mówiąc, że jest otwarty na reset konstytucyjny, próbuje się ustawić w roli bezstronnego rozjemcy, do którego wszyscy powinni przyjść. Chciałbym, by prezydent odgrywał taką rolę, ale nie odgrywa - z własnej, nieprzymuszonej woli postanowił być od 15 października prezydentem jednej partii, jednej strony sporu politycznego - stwierdził, odnosząc się do propozycji resetu konstytucyjnego, poseł Polski 2050 Michał Kobosko.

Jak mówił, "nie może być tak, że państwo polskie zatrzyma się na 1,5 roku, bo prezydentem jest Andrzej Duda, który mówi, że będzie blokował inicjatywy nowego rządu". - Tak być nie może. Jesteśmy otwarci na rozmowę - rozsądną, z konstruktywnymi propozycjami, z różnych stron płynącą. Zbyt trudna jest sytuacja państwa polskiego, patrząc na geopolitykę, żebyśmy mogli zagrzebać się w sporze wewnętrznym i kontynuować osłabianie instytucji państwa - podkreślił Michał Kobosko.

Czytaj także: 

Troska o ład konstytucyjny

Zdaniem Andrzeja Halickiego z PO kluczową kwestią jest sprawa Trybunału Konstytucyjnego. - Musimy naprawić to, co zostało popsute. Pani Pawłowicz i pan Piotrowicz nie powinni być powołani, bo przekroczyli wiek emerytalny. Sami zresztą forsowali tę ustawę, by wyeliminować sędziów postkomunistycznych - wskazał. 

Pytany, czy koalicja rządowa przygotowała uchwały stwierdzające wadliwość wyboru tzw. sędziów dublerów i stwierdzające wygaśnięcie kadencji prezes TK Julii Przyłębskiej, Andrzej Halicki odpowiedział: "Oczywiście. Tak, trzeba naprawić sytuację, która jest patologiczna". - Musimy mieć organ, który broni konstytucyjnego ładu. Zresztą Trybunał sam siebie ustawił poza nawias, łamiąc bardzo często obowiązujące przepisy - choćby kwestia prymatu prawa europejskiego i traktatów podpisanych przez Rzeczpospolitą Polską - wskazał polityk PO. 

"Zawłaszczenie" w miejsce zmiany

Z kolei Jarosław Sachajko oceniał w "Śniadaniu w Trójce", iż "ci, którzy przez osiem lat mówili, że trzeba przestrzegać prawa i ubierali się w koszulki z konstytucją, sami jej nie przestrzegają". - W konstytucji jest jasno napisane, co jest źródłem prawa, a na to słyszymy, że źródłem prawa będą uchwały - stwierdził.

- Konfederacja od miesiąca mówi o resecie, tylko nie przygotowuje dokumentów. Politycy zamienili się więc w publicystów, którzy opowiadają, co powinno być, zamiast zmieniać ustawy. Przez prawie dwa miesiące rząd przygotował te ustawy, które musiał - związaną z energią, okołobudżetową i budżetowa - wyliczył. To dlatego - uzasadniał - że nie "nie ma chęci zmiany prawa, jest chęć zawłaszczenia prawa". - Ci, którzy mówią o konstytucji, nie przeczytali ani preambuły, ani 1. art. konstytucji, tylko uważają, że skoro wygrali, to wszystko jest ich - argumentował. 

Czytaj także: 

Arytmetyczny problem z większością

Według Adriana Zandberga z partii Razem szanse na przeprowadzenie resetu konstytucyjnego są niewielkie. - Jestem sceptyczny, czy w tym parlamencie możliwe jest zebranie większości konstytucyjnej. Mówię to bez satysfakcji, mierzi mnie poziom plemienności sporu, ale on jest faktem. A skoro tak, zestawienie arytmetycznej większości pozwalającej na zmianę konstytucji wydaje się mało prawdopodobne - oceniał polityk. 

- Dlatego czekam na propozycję ze strony ministra sprawiedliwości, który jest naturalnym podmiotem, jaki powinien przynieść i zaproponować kompleksowe rozwiązania. Myślę, że to jest naturalna kolejność: Ministerstwo Sprawiedliwości wychodzi z konkretami, następnie, na bazie tych konkretów, pracuje parlament. Myślę, że to bardziej realistyczna ścieżka niż to, że dokona się jakiś magiczny przełom i wyłoni się większość konstytucyjna - dodał Adrian Zandberg. 

Więcej w nagraniu:


Posłuchaj

52:19
Andrzej Halicki (Koalicja Obywatelska), Michał Kobosko (Trzecia Droga - Polska 2050), Jarosław Sachajko (Kukiz’15), Przemysław Wipler (Konfederacja), Adrian Zandberg (Lewica Razem), Stanisław Żaryn (Kancelaria Prezydenta) gośćmi "Śniadania w Trójce"
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Audycja: "Śniadanie w Trójce"

Prowadzący: Beata Michniewicz

GościeAndrzej Halicki (Koalicja Obywatelska), Michał Kobosko (Trzecia Droga - Polska 2050), Jarosław Sachajko (Kukiz’15), Przemysław Wipler (Konfederacja), Adrian Zandberg (Lewica Razem), Stanisław Żaryn (Kancelaria Prezydenta)

Data emisji: 3.02.2024

Godzina emisji: 9.05


Trójka, IAR, PAP/ mbl

wmkor

Polecane