Kamilla Baar: w końcu mogę czerpać z tego, co naprawdę czuję i jaka naprawdę jestem
2024-01-21, 15:01 | aktualizacja 2024-01-22, 10:01
Jak co tydzień dwie pasjonatki sztuki scenicznej, Malwina Kiepiel i Magda Kuydowicz, opowiadają o spektaklach, festiwalach i imprezach związanych z teatrem, które odbywają się w całej Polsce i nie tylko. Rozmawiają także z twórcami – aktorami, reżyserami, kompozytorami i dramatopisarzami. Tym razem ich gościem była Kamilla Baar, utalentowana i wszechstronna aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna, przez szereg lat związana z Teatrem Narodowym, a od niedawna z offowym Teatrem WARSawy.
Kamilla Baar jest aktorką teatralną, filmową i telewizyjną. W 2002 roku ukończyła Akademię Teatralną w Warszawie. W latach 2005-2018 była aktorką Teatru Narodowego, współpracowała m.in. z Janem Englertem, Jerzym Jarockim, Mają Kleczewską. Na ekranie zadebiutowała w „Vincim” Juliusza Machulskiego, grała m.in. w serialach „Na dobre i na złe”, „Uwikłani”, „Służby specjalne”. Obecnie związana z Teatrem WARSawy, gdzie gra w sztuce „Matka i dziecko” noblisty Jona Fossego.
Dojrzałe bycie aktorskie
– Teraz jestem w takim momencie życia i momencie artystycznym, kiedy w końcu mogę czerpać z tego, co naprawdę czuję, i z tego, jaka naprawdę jestem. Nie oczekuje się ode mnie, jak to pamiętam z przeszłości, że będę młodsza, ładniejsza, naiwniejsza albo bardziej trzpiotowata – mówi Kamilla Baar. – A teraz mam wrażenie, że spotkało się doświadczenie z oczekiwaniami na mój temat. Że mogę swobodnie się zanurzać w tych postaciach i rolach, które dostaję, i dotykać tych wątków, które nawet w codzienności są przeze mnie mniej aktywowane. Myślę, że jako aktorka mogę powiedzieć, że jest to moment dojrzałego bycia – stwierdza.
– Nie mogę funkcjonować bez sztuki jako takiej, tzn. nie mogę funkcjonować bez oglądania sztuki, bez wystaw, bez fotografii, bez obrazów. Nie mogę funkcjonować bez muzyki klasycznej. Na szczęście, żyjąc dzisiaj w Warszawie, ze wszystkiego mogę korzystać – dodaje.
Teatr daje jakość
– Myślę, że w dzisiejszym świecie, kiedy wszyscy mamy tendencję do uciekania od prawdy sytuacji, od emocji, jest nam trudno żyć w sposób dogłębny. Coraz bardziej trudno przez to, że przenosimy się do internetowego, wirtualnego świata – tłumaczy rozmówczyni Malwiny Kiepiel i Magdy Kuydowicz. – A teatr jest stoperem, zatrzymaniem, powrotem do tego, co tak naprawdę w nas się dzieje, co daje jakość. Bo jak się głębiej zastanowić, to czy siedzenie każdego dnia przed serialem czy Instagramem i scrollowanie to jest jakość? Myślę, że niekoniecznie… – przekonuje.
– Jakością jest wspaniała, głęboka rozmowa. Tak samo jakością może być wyjście do teatru, gdzie można zobaczyć przedstawienie, w którym człowiek nie jest istotą doskonałą, tylko istotą błądzącą. Jest jej trudno, bardzo jej zależy na tym, by dać radę, by przebrnąć, by mieć swoje wartości, swoje koncepcje, być wiernym sobie. A nie jest to takie proste... I dzięki teatrowi to jest oswojone, bezpieczniejsze – wskazuje.
#WAntrakcie - Kamilla Baar/YouTube Trójka Program 3 Polskiego Radia
Ponadto w audycji:
- "Matka i dziecko" – spektakl w reżyserii Adama Sajnuka na podstawie prozy noblisty Jona Fossego w Teatrze WARSawy;
- "Dzień Walentego" Iwana Wyrypajewa, reż. Justyna Celeda – Teatr im. S. Jaracza w Łodzi;
- Wędrówki Malwiny: "Don’t give up" – monodram muzyczny Anny Mierzwy z piosenkami Kate Bush oraz The Bing Bang w Teatrze Komedia w Warszawie.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: W antrakcie
Prowadzą: Malwina Kiepiel, Magda Kuydowicz
Data emisji: 20.01.2024
Godziny emisji: 15.07
pr/kor