Reklama

reklama

Janusz Kukuła: Wigilia to dzień, kiedy wszyscy jesteśmy dziećmi. I to nie powinno się zmieniać

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Janusz Kukuła: Wigilia to dzień, kiedy wszyscy jesteśmy dziećmi. I to nie powinno się zmieniać
Janusz Kukuła: na czym polega różnica w tworzeniu dla dzieci i dla dorosłych?Foto: Polskie Radio/Cezary Piwowarski

Wigilijnym gościem "Zagadkowego Studia" był Janusz Kukuła, dyrektor Teatru Polskiego Radia. W ten niezwykły dzień opowiadał o swoich wspomnieniach z dzieciństwa, kiedy razem z rodzicami np. zapalał prawdziwe świeczki na choince, ale także przewrotnie zastanawiał się, czy rzeczywiście doświadczenia nas wzbogacają.

  • Kiedyś na choince zapalało się prawdziwe, małe świeczki. Trzeba było być ostrożnym, bo to pięknie wyglądało, ale mogło spowodować pożar.
  • Dzieci są bezgranicznie ufne. Dopiero życiowe doświadczenia sprawiają, że wraz z wiekiem owa ufność bezwarunkowa zanika.

Niezwykle doświadczenie świąt

O tym, co pamięta ze swojego dzieciństwa, o swoich pierwszych wigiliach mówił gość "Zagadkowego Studia". – Kiedy byłem mały, patrzyłem w zachwyceniu na świeczki, bo za mojego dzieciństwa zapalało się prawdziwe świeczki. I pojawiał się u rodziców i gości lęk, że dzieci coś zrobią i to spłonie. Bo dzieci teraz, kiedyś i zawsze potrafiły i potrafią coś zrobić – opowiadał Janusz Kukuła, dyrektor Teatru Polskiego Radia. – Teraz są lampki, więc ten lęk jest mniejszy, a więcej zachwytu: bo migają, bo są różnokolorowe. Ale ja widzę tę choinkę ze świeczkami, z ozdobami, które robiło się zawsze, każdego roku – wspominał.

– I jeszcze taka sytuacja, że ojciec podnosi dziecko, mnie, żeby wysoko zawiesić. To była taka tradycja: on mnie podnosił, ja wieszałem, bardzo mi się to podobało – dodał.

Dzień, kiedy wszyscy jesteśmy dziećmi

Właśnie Wigilia i Boże Narodzenie to doświadczenie, które było, jest udziałem właściwie wszystkich. I wszyscy mamy związane z nimi wspomnienia. – To jest taki niezwykły dzień, że na pytanie "Jak się czujesz?", możemy odpowiedzieć "Tak, jak ty". Bo uczucia i wzruszenia, które nam towarzyszą od dziecka po późną, głęboką starość, są zawsze takie same – tłumaczył rozmówca Kasi Stoparczyk. – Tego dnia wszyscy jesteśmy dziećmi, które zapalają świeczkę czy włączają lampki. I to nie powinno się zmieniać, bo byśmy stracili coś bardzo, bardzo ważnego, a co za wszelką cenę musimy ocalać. Bo jesteśmy przekonani, że w wigilię nic złego zdarzyć się nie może, a dookoła nas jest miłość dobro i mądrość, dzieci są szczęśliwe i robimy wszystko, by były – wskazał.

Doświadczenia: wzbogacają czy pozbawiają?

Janusz Kukuła opowiadała także o swojej twórczości i tłumaczył, dlaczego dla niego najważniejsze zawsze było to, co stworzył dla dzieci. – Na czym polega różnica w tworzeniu dla dzieci i dla dorosłych? Nie ma, tylko dla dzieci jest trudniej. Bo dzieci są uczciwsze, dzieci nie kłamią. I pięknie by było, gdyby to nigdy nie minęło – mówił z uśmiechem dyrektor Kukuła. – Mówi się, że doświadczenia, które spotykają człowieka przez mijające lata, wzbogacają człowieka. A ja przewrotnie powiem, że doświadczenia nas okradają, pozbawiają czegoś: mówię o złych doświadczeniach. Bo życie, i to trzeba w takim dniu, jak Wigilia podkreślić, polega na zaufaniu. A dziecko ufa: nie pyta, czy ktoś na zaufanie zasługuje, tylko żyje w przekonaniu, że tak. Natomiast dorosły kalkuluje, bo już to utracił, bo ma przykre doświadczenia – wyjaśnił.

Przeczytaj także

 


Posłuchaj

52:57
Janusz Kukuła o tym, jak przeżywał Wigilię jako dziecko i dlaczego tak trudno jest tworzyć dla dzieci (Zagadkowa niedziela/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Zagadkowa niedziela
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Gość: Janusz Kukuła (dyrektor Teatru Polskiego Radia)
Data emisji: 24.12.2023
Godzina emisji: 9.07 

pr/DS

Polecane