Reklama

reklama

Głogówek – okazały zamek, w którym bywał Beethoven

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Głogówek – okazały zamek, w którym bywał Beethoven
Zamek w Głogówku ma bardzo ciekawą historię, ale wymaga remontu.Foto: Marek Maruszak / Forum

Król Jan Kazimierz został w nim przyłapany na próbie zdrady małżonki, a Ludwik van Beethoven przyjeżdżał tu, by posłuchać koncertów własnych utworów – zamek w Głogówku ma bardzo bogatą i ciekawą historię. Niestety, pilnie wymaga też renowacji.

  • Głogówek leży w województwie opolskim, ok. 10 kilometrów od granicy z Czechami.  
  • Miasteczko może się pochwalić długą historią, ciekawymi zabytkami i niesamowitymi historiami związanymi z jego właścicielami.
  • W Głogówku znajduje się jeden z największych zamków nie tylko na Śląsku, ale także w całej południowej w Polsce. 

Głogówek to jedno z najstarszych miast na Śląsku. Historia miasteczka sięga XI wieku. Dwieście lat później, za sprawą księcia Władysława I, stanęła w tym miejscu wieża obronna. Posłużyła ona za podwaliny pod budowę zamku, który powstał na przełomie XIII i XIV wieku. Warownia została dwukrotnie rozbudowana w XVI i XVII stuleciu. W tym czasie w Głogówku pojawiła się rodzina Oppersdorfów, którzy pozostali właścicielami tutejszych majątków aż do 1945 roku. 

Hrabia z wielką wizją i skromnym pochówkiem

Największe zasługi dla rozwoju miasta miał hrabia Jan Jerzy III, żyjący w XVII wieku. W zamku działały wówczas m.in. teatr, drukarnia i apteka. Powstała też ogromna biblioteka, której zbiory przez kolejne stulecia rozrosły się do niespotykanej wielkości. Wśród ponad trzystu pomieszczeń zamkowych znaleźć można było również łaźnię ozdobioną egzotycznymi muszlami.

Gdy Jan Jerzy III zmarł, jego ciało – zgodnie z ostatnią wolą hrabiego – zostało przeniesione na wieczny spoczynek przez najbiedniejszych mieszkańców Głogówka na zbitym z desek łożu. Dziedzicem zamku został jego syn Franciszek.

Słynni goście zamku: Jan Kazimierz i Ludwik van Beethoven

W 1655 roku, podczas wojny ze Szwedami, na zamku przez dziesięć tygodni mieszkał król Jan Kazimierz wraz z małżonką Ludwiką Marią. Z jego pobytem wiąże się pewna wstydliwa anegdota. Pewnego razu monarcha miał zostać pobity przez strażników, gdy próbował zakraść się nocą do komnaty dwórki swojej żony, Anny Szenfeld.  

Na początku XIX wieku do Głogówka zawitał Ludwik van Beethoven. Gospodarz przywitał mistrza jego własnymi utworami wykonanymi przez zamkowych muzyków, co podobno bardzo uradowało genialnego kompozytora. Od tamtego czasu przyjaźń pomiędzy oboma panami kwitła, a Beethoven zadedykował hrabiemu Franciszkowi Wacławowi Oppersdorfowi czwartą symfonię B-dur, umieszczając na partyturze jego nazwisko. 

Głogówek skręca w stronę Polski

W historii Głogówka zapisał się też mocno hrabia Hans Georg, który pod koniec XIX wieku ożenił się z polską księżniczką Dorotą Radziwiłłówną i od tego zaczął zdradzać propolskie sympatie. Ostatecznie przypłacił to utratą posiadłości, gdy w śląskim plebiscycie z 1921 roku zdecydowanie stanął po stronie Polski. Spowodowało to wielkie niezadowolenie niemieckiej większości na tych terenach. Po szykanach ze strony rodaków, hrabia zrzekł się Głogówka na rzecz swojego syna. 

Zamek w Głogówku przetrwał II wojnę światową, ale potem jego stan pogarszał się z roku na rok. Dziś zabytek jest pod opieką miejscowego Urzędu Miasta. Niestety, wymaga jeszcze wielu prac i nakładów finansowych, aby odzyskać choć część dawnej świetności. Do zwiedzania udostępniany jest tylko zamkowy dziedziniec, podczas oprowadzania grupowego wraz z przewodnikiem miejskim.

Posłuchaj

4:23
Głogówek – okazały zamek, w którym bywał Beethoven (Trójka po królewsku)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Czytaj też: 

***

Tytuł audycji: Trójka po królewsku
Prowadzi: Marta Piasecka
Data emisji: 28.11.2023
Godzina emisji: 10.47

kc/pr

Polecane