Zamek w Lublińcu – forteca, która stanowi zagadkę dla historyków
2023-10-05, 16:10 | aktualizacja 2023-10-05, 16:10
Był budowlą obronną i wygodnym pałacem. Pełnił funkcję szpitala, trawił go pożar, bywał niezamieszkały i opuszczony. Dawny zamek piastowski w Lublińcu przechodził różne koleje losu i wciąż stanowi zagadkę dla historyków – choć powstał w XIV wieku, znane są tylko jego wizerunki stworzone 400 lat później.
- Przez wiele lat jednak stan zamku w Lublińcu pozostawiał wiele do życzenia. W XVII wieku uległ on zniszczeniu w trakcie pożaru, a przez wiele lat pozostawał także niezamieszkany.
- Forteca pierwotnie była istotnym punktem strategicznym dla księcia Władysława Opolczyka. W kolejnych stuleciach budowla miała natomiast być sierocińcem, jak również pełniła funkcję szpitala.
Jaka jest historia zamku w Lublińcu?
Dawniej Lubliniec znajdował się na szlaku handlowym z Opola do Kielc i Sandomierza. Później z kolei stał się istotnym punktem strategicznym dla księcia Władysława Opolczyka. To z okresu panowania tego władcy, dokładniej z 1379 roku, pochodzi najstarsza znana nam wzmianka o tamtejszej fortecy. – Polityka prowadzona przez księcia opolskiego doprowadziła go do konfliktu z Władysławem Jagiełłą. W jej efekcie, pod koniec XIV wieku, ruszyła wyprawa zbrojna pod wodzą wojewody krakowskiego Spytka z Melsztyna, któremu później zdobyte ziemie przypadły w dzierżawę.
Zamek stał się później własnością opolskich Piastów. Na początku XV wieku tamtejsze ziemie należały do księcia niemodlińskiego, Bernarda, którą w posagu wniosła mu córka Spytka. – Zamek wielokrotnie zmieniał właścicieli, gdyż był przekazywany przez książąt w dzierżawę, również w XVI wieku, za czasów Habsburgów – wyjaśnia Marek Gaworski.
Najczęściej czytane:
- Pałac w Golejewku – wielkopolskie założenie w stylu brytyjskim
- Inowłódz – kościół z XII wieku i zamek Kazimierza Wielkiego
Co znajduje się w zamku w Lublińcu?
W kolejnych latach zamek w Lublińcu wciąż przechodził w kolejne ręce. Z czasem forteca znalazła się w posiadaniu hrabiego Andrzeja Selari, przedstawiciela mediolańskiej rodziny. Za jego czasów, w połowie XVII wieku, obiekt uległ zniszczeniu podczas pożaru, który wybuchł w mieście.
Od 1763 roku forteca ponownie zmieniała właścicieli, wielokrotnie pozostawała niezamieszkana. Los odmienił się jednak w tym samym stuleciu. – Jednym z kolejnych właścicieli był Karol Ziemiecki, który w latach 70. XVIII wieku sprzedał dobra. Potem zamek stał się rodową siedzibą Franciszka Grotowskiego i jego żony, Renaty. Po dokonaniu przebudowy budynek zyskał nową formę – mówi Marek Gaworski.
Za kolejnego właściciela, wnuka Franciszka, pałac przebudowano; miał zostać przeznaczony na sierociniec dla dzieci, jednak po śmierci Grotowskiego władze pruskie sprzedały obiekt w prywatne ręce. Pod koniec XIX wieku obiekt został zaadaptowany na szpital, który mieścił się tam do lat 70. XX wieku. – W obecnym stuleciu zamek znalazł się w rękach prywatnych. Po kilku latach zakończono jego odbudowę, dzięki czemu znajduje się w bardzo dobrym stanie – opowiada autor książek i przewodników.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka po królewsku
Prowadzi: Marta Piasecka
Data emisji: 05.10.2023
Godzina emisji: 10.42
qch