Przed premierą "Ślepego toru". Twórcy o wyzwaniach realizacji opery
2023-09-24, 14:09 | aktualizacja 2023-09-26, 10:09
On jest wybitnym reżyserem operowym i teatralnym, ona – cenioną choreografką. Marek i Izadora Weissowie byli gośćmi najbliższego wydania audycji "W antrakcie". Opowiadali o pracy nad operą "Ślepy tor", którą już wkrótce będziemy mogli zobaczyć w Teatrze Wielkim i wyzwaniach splatającej się współpracy zawodowej i życia prywatnego.
- Zbliża się premiera "Ślepego toru". Jak powstawała opera, wieńcząca karierę kompozytora – Krzysztofa Meyera?
- Jak powstaje chorografia? Izadora Weiss o swoich inspiracjach.
- Twórcze napięcie reżyser Marek Weiss o współpracy z Antonim Liberą, autorem libretta do "Ślepego toru".
Marek i Izadora Weissowie obecnie przygotowują wspólnie premierę "Ślepego toru", który będzie można zobaczyć w Teatrze Wielkim Operze Narodowej od 14 października. "Ślepy tor" to dzieło wyjątkowe – opera na temat współczesny, napisana przez dwóch wybitnych polskich artystów: Krzysztofa Meyera i Antoniego Liberę. Jak przyznaje Marek Weiss, historia powstania tego dzieła jest bardzo zawiła. – Natomiast tutaj najważniejszą osobą jest kompozytor, który napisał operę w wieku 80 lat, tak jak Verdi napisał "Falstaffa". To jest takie dzieło wieńczące bardzo długą, ciekawą i piękną karierę. Nie każdy o nim wie i pamięta, bo to jest jednak kompozytor współczesny […]. To nie jest taka rozrywkowa muzyka, żeby puszczać, co chwila w Trójce – przyznaje reżyser.
Jak rodzi się ruch na scenie?
– Muzyka musi zainspirować, musi spróbować stworzyć możliwość dla wyobraźni, jaki to ma być ruch. Zawsze wychodzę od muzyki, czy robię teatr tańca, czy tak jak tutaj w przypadku działań choreograficznych na solistach śpiewakach. […] Tutaj będzie to determinowała akcja i teatralne różne potrzeby przedstawienia poprzez ruch tego wszystkiego, co jest zawarte w tej operze. To bardzo ciekawa opera – mówi Izadora Weiss. Jednocześnie potwierdza, że muzyka jest niezwykle trudna i dodatkowe napięcie stwarza się poprzez konieczność zgrania pracy reżysera i dyrygenta, co jak mówi, jest podstawą w tego typu realizacjach. Jak przyznaje, praca w takim wymagającym środowisku jest dla niej niezwykle inspirująca.
Artystyczny i światopoglądowy spór o Europę
Marek Weiss, odnosząc się do swojej znajomości z Anonim Liberą, zaznaczył, że znają się 50 lat i przez cały ten czas się kłócą. – To libretto jest też polem do sporu, bo Antoni jest, nazwijmy to, eurosceptykiem, a ja jestem euroentuzjastą, a rzecz dotyczy Europy, jej sytuacji, tego, jakie są jej perspektywy. W przedstawieniu będzie dużo momentów, gdzie będziemy się starali znaleźć jakiś konsensus – ocenia gość Trójki.
Razem w domu, razem w pracy
W rozmowie o życiu i sztuce nie mogło zabraknąć pytania o to, czy trudno jest pogodzić życie prywatne z artystycznym i jak bardzo splatają się one ze sobą. – Myślę, że to zależy, w jakim momencie jesteśmy. Czy jest jakaś produkcja, a przy okazji "Ślepego toru" teraz jest bardzo burzliwy moment, kiedy pracujemy razem, mamy próby. W domu często omawiamy różne sprawy. Jak się pracuje razem, to trudno rozdzielić różne rzeczy. To jest płynne. Czasem w domu nagle przychodzi jakaś myśl i trzeba to skonsultować, coś zmienić – przyznaje Izadora Weiss.
W ocenie Marka Weissa to bardzo naturalna sytuacja. – Po 30 latach to właściwie my jesteśmy jedną osobą o dwóch głowach, gadających ze sobą w domu – konstatuje reżyser.
ŚLEPY TOR - teaser/Teatr Wielki Opera Narodowa
Ponadto w audycji recenzje spektakli:
- "Rodzina" (TR Warszawa)
- "The Employees" (Teatr Studio Warszawa)
- "Rodzeństwo" T. Bernharda w reż. Krystiana Lupy (Teatr Stary w Krakowie)
- "Klaus" - monodram Kamila Maćkowiaka (Fundacja KM w Łodzi)
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: W antrakcie
Prowadzi: Malwina Kiepiel, Magda Kuydowicz
Data emisji: 23.09.2023
Godziny emisji: 15.08
gs