Ksawery Szlenkier – dwie kinowe premiery w jednym miesiącu
2023-08-11, 15:08 | aktualizacja 2023-08-11, 15:08
Zagrał Prymasa Tysiąclecia w biograficznym filmie "Wyszyński – zemsta czy przebaczenie", a w sierpniu do kin wchodzą dwa tytuły z jego udziałem, w tym jeden kręcony w Andorze – Ksawery Szlenkier był gościem specjalnym tego wydania audycji "Trójkowo, filmowo".
42-letni Ksawery Szlenkier ukończył studia na wydziale aktorskim PWSFTviT w Łodzi. W 2005 roku otrzymał nagrodę Zarządu Głównego ZASP za rolę Raskolnikowa w "Swidrygajłowie" na XXIII Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. Widzowie znają go z tytułowej roli w filmie "Wyszyński – zemsta czy przebaczenie". Zagrał też m.in. w takich filmach, jak "Jack Strong" oraz "Czas honoru", a także w serialu "Korona królów. Jagiellonowie".
Na początku sierpnia do kin weszła komedia "Porady na zdrady 2" z udziałem Szlenkiera. Była to dla niego pierwsza komediowa rola od czasu "Ambassady" Juliusza Machulskiego z 2013 roku. Aktor miał więc obawy, czy ponownie uda mu się "wejść w te buty". – Ale tak naprawdę dwie, trzy godziny na planie w ekipie z "Gąsem", Rafałem Zawieruchą, Miszą Mayerem i Tomkiem i mówię: "kurczę, jest OK". Wyczułem, w jakiej jesteśmy stylistyce, i gładko w to wszedłem – opowiadał gość "Trójkowo, filmowo".
Polski aktor eksportowy
Jeszcze w tym miesiącu polską premierę będzie miał hiszpański dramat "Zimne ognie", w którym również zobaczymy Szlenkiera. Jak się okazało, w otrzymaniu tej roli pomogła mu pandemia. – Już będąc na planie, dowiedziałem się, że oni zaczęli zdjęcia, kręcili dwa, trzy dni i wtedy nastąpił lockdown. Mieli masę czasu na to, żeby siedzieć nad tymi materiałami, przyglądać się im. Tam był inny aktor, który odtwarzał tę rolę, i normalnie gościa wymienili. Stwierdzili, że, kurczę blade, sięgną po kogoś z Polski – opowiadał aktor.
Na planie "Zimnych ogni" Szklenkier spotkał m.in. Rogera Casamayora, hiszpańskiego aktora znanego m.in. z roli w "Labiryncie fauna". – Muszę przyznać, że akurat temu facetowi się przyglądałem szczególnie i czegoś się od niego nauczyłem, bo on wprowadzał strasznie pozytywną atmosferę na planie. Zero bufonady, był bardzo serdeczny i bardzo skupiony. Zawsze witał się z całą ekipą, z każdym z osobna. Nie było czegoś takiego, że "teraz ja tu wchodzę, więc bardzo proszę o ciszę i skupienie". To mi się podobało i ja to od niego podchwyciłem. Od tamtego czasu, gdy wchodzę na plan, zawsze mówię przynajmniej: "cześć, ekipa" i z każdym piątka, żeby nie było jakichś murów, lodów i tak dalej.
Posłuchaj
Ponadto w audycji:
- Wakacyjne festiwale filmowe: zapowiedź wydarzeń drugiej połowy sierpnia
- Sierpniowe premiery w kinach: zapowiedzi
- Aktualności filmowe
- Kalendarium muzyczne
- Serwis kulturalny
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójkowo, filmowo
Prowadzi: Ryszard Jaźwiński
Data emisji: 11.08.2023
Godziny emisji: 13.05, 14.06
kc