Futurystyczne pociągi na polskich torach. Ambitne plany PKP Intercity

2023-08-07, 16:08 | aktualizacja 2023-08-07, 16:08

PKP Intercity ogłosiło przetarg na piętrowe składy typu push-pull, wyposażone w modułowe wnętrza. Mają to być bardzo nowoczesne pociągi, ale na ich premierę na polskich torach musimy zaczekać jeszcze ponad dwa lata.

Składy typu push-pull pozwalają na wygodniejsze sterowanie pociągiem, na końcu mają bowiem dołączone wagony sterownicze.
PKP Intercity zamówiło trzydzieści osiem pociągów nowego typu, o modułowej konstrukcji, pozwalającej na dużą swobodę w konfigurowaniu przestrzeni w przedziałach.
Nowe pociągi mają wyjechać na polskie tory na przełomie 2025 i 2026 roku.

Push-pull w tłumaczeniu na język polski oznacza "pchaj-ciągnij". Pojazdy szynowe typu push-pull składają się z lokomotywy i wagonów, z których ostatni ma właściwości sterownicze. Dzięki temu znacznie uproszczona jest procedura manewrowa w przypadku, gdy trzeba zmienić kierunek jazdy pociągu na przeciwny.

Siedmiuset pasażerów w pociągu przyszłości

Na polskich torach ma się pojawić trzydzieści osiem tego typu nowoczesnych składów. Każdy z nich będzie liczył siedem piętrowych wagonów, dzięki czemu jednorazowo będzie mógł przewieźć do siedmiuset osób.

Z punktu widzenia kolejarzy składy push-pull są bardzo wygodne w obsłudze. Z pokładu wagonu sterowniczego można zarządzać pracą lokomotywy, hamulcami, a także otwierać i zamykać drzwi pociągu. Z kolei lokomotywy wyposażone są w takie udogodnienia jak tempomat, klimatyzacja czy ogrzewanie podłogowe.

Futurystyczne wnętrza w PKP Intercity

Nowe składy przystosowane będą do poruszania się z prędkością nawet dwustu kilometrów na godzinę. Choć będą one nowością w taborowym parku PKP Intercity, takie pociągi od lat funkcjonują w Szwajcarii czy Niemczech. Choć na początku sprawiały nieco kłopotów, dziś nie są bardziej awaryjne od innych rodzajów pociągów. Krytykowane są jedynie za stosunkowo ubogo wyposażone wnętrza, jednak te, które zamówiły PKP Intercity, mają być wykonane już w zgodzie z nowymi, wyższymi standardami.

Jednym z udogodnień jest modułowa konstrukcja składów, umożliwiająca ich dowolną konfigurację. – Możemy dzięki temu tworzyć przedziały, w których jest więcej miejsca na przykład na rower czy sprzęt snowboardowy. W innym module można usiąść ze znajomymi i pograć w gry wideo. Jeśli zwiększy się liczba graczy, osoba zarządzająca pociągiem może go do tego dostosować – tłumaczy Jakub Szewczyk, laureat konkursu PKP na projekt pociągu przyszłości.

Jak zapowiada PKP Intercity, pierwsze pociągi nowego typu powinny pojawić się na naszych torach na przełomie 2025 i 2026 roku.