Dwa zamki w mieście pierników: tajemnice toruńskich warowni
2023-04-26, 16:04 | aktualizacja 2023-04-26, 18:04
Zamek w Toruniu był pierwszą krzyżacką budowlą warowną na ziemi chełmińskiej. Dziś zostały z niego tylko resztki przyziemia i piwnice niedaleko centrum Starego Miasta. W o wiele lepszym stanie jest zamek Dybów na drugim brzegu Wisły, choć i on jest mocno zrujnowany. Jak do tego doszło?
- Zamek w Toruniu przetrwał zaledwie trochę ponad 200 lat: od początków XIII wieku, kiedy powstała pierwsza, drewniana budowla warowna, do roku 1454, kiedy został on rozebrany.
- Zamek Dybów został wzniesiony w latach 20. XV wieku po drugiej stronie Wisły, naprzeciwko Torunia, z polecenia Władysława Jagiełły. Obserwowano z niego ruchy Krzyżaków i pilnowano granicy, która przebiegała środkiem rzeki.
Zamek – ofiara buntu mieszczan
– Historia powstania zamku w Toruniu sięga lat 30. XIII wieku. Początkowo była to budowla drewniana. Już w latach 50. tego stulecia przystąpiono do rozbudowy zamku murowanego, który stał się siedzibą komtura i konwentu – opisuje Marek Gaworski, znawca polskich pałaców i zamków. Jednak budowla zbudowana na dość nietypowym planie zbliżonym do trójkąta nie przetrwała zbyt długo. – W latach 20. XV wieku zamek został częściowo zniszczony w wyniku pożaru, natomiast jego całkowita zagłada dokonała się w lipcu 1454 roku. Wtedy zamek został zdobyty przez zbuntowanych mieszczan, którzy całkowicie zniszczyli krzyżacką warownię – opowiada.
Przez kolejne lata i wieki budowla do szczętu niszczała, urządzono w tym miejscu nawet wysypisko śmieci. Dopiero po 500 latach, w latach 60. XX wieku, teren odgruzowano i przeprowadzono tu prace konserwatorskie, a to, co zostało z zamku, udostępniono turystom.
Szpiegowska warownia nad Wisłą
Trochę lepszy los spotkał warownię, która powstała na drugim brzegu Wisły z polecenia króla Władysława Jagiełły. – Zamek Dybów, który powstał w latach 20. XV wieku, pełnił rolę strażnicy. Z niej obserwowano ruchy Krzyżaków po przeciwległej stronie rzeki, środkiem której przebiegała granica polsko-krzyżacka – tłumaczy rozmówca Marty Piaseckiej. – Warownia była niszczona przez zakon krzyżacki, ucierpiała również w czasie wojny 30-letniej – wylicza. W czasie wojen napoleońskich, w roku 1813, 40-osobowy oddział Francuzów przez trzy miesiące wytrzymał tam oblężenie wojsk rosyjskich.
Dzisiaj ruiny zamku Dybów znajdują się w granicach miasta Torunia. Są udostępniane do zwiedzania w sezonie letnim i w czasie imprez okolicznościowych.
Przeczytaj także
- Brodnica – potężny zamek, z którego została tylko wieża i podziemia
- Szymbark: imponujące ruiny krzyżackiego zamku
- Błotnica Strzelecka: pałac, w którym podpisano rozejm kończący III powstanie śląskie
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka po królewsku
Prowadzi: Marta Piasecka
Data emisji: 26.04.2023
Godzina emisji: 9.37
pr