Szkoła mistrzów – wspominamy Macieja Prusa
2023-04-14, 10:04 | aktualizacja 2023-04-14, 10:04
Maciej Prus był jednym z ostatnich reżyserów "dawnej" szkoły mistrzów polskiego teatru. Urodził się w 1937 roku w Samborze, na terenach obecnej Ukrainy. Odszedł w Wielkanoc. Niemal do końca życia pozostawał aktywny.
Maciej Prus ukończył PWST w Krakowie na Wydziale Aktorskim oraz PWST w Warszawie na Wydziale Reżyserii. Pierwszym jego teatrem był Stary Teatr w Krakowie, w którym zaczął od występowania. Był także aktorem Jerzego Grotowskiego. Jako reżyser debiutował w 1968 roku "Pierwszym dniem wolności" w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie – Słupsku. Wcześniej asystował Konradowi Swinarskiemu, reżyserującemu "Nie-Boską komedię".
Prus tworzył spektakle na najważniejszych polskich scenach, między innymi w Teatrze Narodowym, Dramatycznym, Studio, Ateneum, Polskim w Warszawie, Wybrzeże w Gdańsku, w Teatrze Słowackiego w Krakowie, Bogusławskiego w Kaliszu, Jaracza w Łodzi. Wystawiał wielką klasyką polską i światową: romantyków, Wyspiańskiego, Witkacego, Szekspira.
"Letnicy" Gogola w Teatrze Narodowym, jak się okazało, stanowili efektowne zamknięcie jego prawie 60-letniej drogi twórczej. W klasyce odnajdował to, co aktualne, wierząc zarazem w jej uniwersalny charakter. Nie próbował podążać za modami, ale też trudno dziś ocenić, że uprawiał staroświecki teatr. Od lat 70. do 2017 roku reżyserował także klasykę operową. Współpracował również z Teatrem TV i Teatrem PR. Nie pozował ani na guru, ani na gwiazdę reżyserii, a mimo to pozostał mistrzem "tamtego" teatru.
Lubownik teatru
Gościem audycji był prof. Janusz Majcherek. Historyk teatru znał osobiście Macieja Prusa i opowiedział dużo faktów i anegdot z życia reżysera. Jedna z nich dotyczyła wczesnej młodości Prusa, którą spędził on w Bielsku-Białej. Do miasta przyjechał na gościnne występy dobiegający już wówczas setki Ludwik Solski. Mały Maciej został przedstawiony legendarnemu aktorowi. – Pocałował go w rękę, zgodnie z oczekiwaniami mistrza, i dostał od Solskiego wpis na odwrotnej stronie programu. Brzmiał on: "Maciusiowi, lubownikowi teatru" – opowiadał gość "Trójki pod księżycem".
Prof. Majcherek wspomniał też o sytuacji, która wydarzyła się znacznie później, bo w latach 90. – Kiedy Kazimierz Dejmek, wówczas dyrektor Teatru Polskiego, otrzymał propozycję objęcia teki ministra kultury, to tak troszkę namaścił pana Maćka na swojego ewentualnego następcę. To już było prawie ugadane, ale doszło w teatrze do czegoś, co pan Maciej uznał, że to nie tak, jak powinno być, i powiedział: "To ja dziękuję, wychodzę, nie muszę być dyrektorem" – mówił obecny dyrektor artystyczny Teatru Polskiego w Warszawie.
Prof. Janusz Majcherek opowiedział też o najbliższych planach Teatru Polskiego, dotyczących 10. rocznicy śmierci Sławomira Mrożka.
"Odnalezione w tłumaczeniu"
W części drugiej wydania odnieśliśmy się do Gdańskich Spotkań Literackich "Odnalezione w tłumaczeniu". To festiwal autorów przekładów, czyli twórców, dzięki którym poznajemy literaturę świata. Od 20 do 22 kwietnia będziemy mieli okazję poznać tych nie zawsze docenianych autorów, w Gdańsku jednak honorowanych nagrodami: im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego za całokształt oraz – za dwa poprzednie lata (spotkania odbywają się w trybie dwuletnim).
Znamy już laureata nagrody za całokształt. To tłumacz z 15 języków, od francuskiego po sanskryt, Ireneusz Kania (ur. w 1940 roku). Tegoroczne "Odnalezione w tłumaczeniu" poświęcone będzie nade wszystko przekładom dramatów, choć wśród nominowanych do nagród są także autorzy przekładów wielkiej prozy. Gościem tej części audycji była Aleksandra Szymańska – dyrektor Instytutu Kultury Miejskiej w Gdańsku, organizującego "Odnalezione w tłumaczeniu".
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka pod księżycem
Prowadzi: Barbara Marcinik
Wydawca: Wojciech Dorosz
Data emisji: 7.04.2023
Godzina emisji: 0.05
kc