Reklama

reklama

Echa wizyty Joe Bidena w Warszawie [POSŁUCHAJ]

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Echa wizyty Joe Bidena w Warszawie [POSŁUCHAJ]
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden podczas wizyty w Polsce. Foto: PAP/EPA/Jakub Szymczuk / KPRP HANDOUT

– To było ważne wydarzenie. Dużo ważniejsze niż konferencja do spraw bezpieczeństwa, która odbywała się kilka dni temu w Monachium – komentował w Trójce Jan Parys, były minister obrony narodowej. Przed pierwszą rocznicą agresji Rosji na Ukrainę do Warszawy przyleciał amerykański prezydent Joe Biden. O echach jego wizyty oraz wnioskach płynących z wystąpienia w Arkadach Kubickiego rozmawialiśmy w "Klubie Trójki". 

 Witaj Polsko, nasz wspaniały sojuszniku. (...) Dziękuję, że przyjęliście mnie w Warszawie. Byłem tutaj rok temu. Tu, na Zamku Królewskim w Warszawie. Było to kilka tygodni po tym, jak Putin rozpoczął swoją morderczą agresję na Ukrainę. Największą wojnę lądową w Europie od czasu II wojny światowej  powiedział Joe Biden, witając się ze zgromadzonymi w Arkadach Kubickiego. - Rok temu świat stanął przed możliwością upadku Kijowa. Byłem tam wczoraj [poniedziałek - red.] i mogę powiedzieć, że Kijów dumnie się trzyma i jest wolny  stwierdził amerykański prezydentJak podkreślił, "jesteśmy mocni i jesteśmy zjednoczeni. Świat nie odwróci wzroku od Ukrainy". - Będziemy bronić suwerenności narodów i demokracji - zaznaczył.

Joe Biden w Warszawie

Przywódca USA zaznaczył też, że kiedy "Putin nakazał swoim czołgom napaść na Ukrainę, wydawało mu się, że przyjadą bardzo szybko".  Mylił się. Naród ukraiński jest zbyt mocny, narody od Atlantyku do Pacyfiku są zjednoczone, demokracje są silne. I Putin myślał, że będzie inaczej, ale jego wypalone czołgi i wojska wróciły w nieładzie. Zamiast finlandyzacji NATO, doczekał się NATO-izacji Finlandii i Szwecji. Myślał, że NATO się rozpadnie i podzieli, ale jest bardziej zjednoczone i mocniejsze niż kiedykolwiek wcześniej  powiedział.


Przemówienie prezydenta Bidena w Arkadach Kubickiego / TVP Info

Jak oceniane jest przemówienie Joe Bidena? 

– To było ważne wydarzenie. Dużo ważniejsze niż konferencja do spraw bezpieczeństwa, która odbywała się kilka dni temu w Monachium. Tam spierano się miedzy sobą, a tu przyjechał prezydent, który jest liderem świata zachodniego, i wyłożył karty na stół. Powiedział otwarcie o tym, że kraje, które chcą, mogą kooperować z Ameryką. Ta koalicja chętnych nie jest mała – powiedział w "Klubie Trójki" Jan Parys, były minister obrony narodowej.

– Ocena tej wizyty i przemówienia zależy od punktu widzenia. Pod względem politycznym był to majstersztyk i wspaniała mowa lidera państwa, które jest supermocarstwem. Trudno doszukiwać się tu błędów. Biorąc jednak pod uwagę, że jest to już druga wizyta Joe Bidena w Polsce w przeciągu roku, miałem nadzieję, że pojawi się podczas niej nieco więcej konkretów – zaznaczył generał Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Narodowego.

– Wszyscy życzylibyśmy sobie jak najsilniejszej obecności Amerykanów w Polsce i na wschodniej flance NATO. Cala gra polega jednak na tym, aby utrzymać poparcie wyborców amerykańskich dla tej linii politycznej. Niewielkie jest więc pole manewru, w ramach którego można by dokładać brzemion na ramiona Amerykańskich obywateli, wyborców i podatników – podsumował w Trójce profesor Przemysław Żurawski vel Grajewski, politolog, doradca szefa MSZ.

Posłuchaj

48:26
Echa wizyty Joe Bidena w Warszawie (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Bartłomiej Graczak
Goście: prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski (politolog, doradca szefa MSZ), Jan Parys (były minister obrony narodowej), gen. Bogusław Pacek (dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Narodowego)
Data emisji: 21.02.2023
Godzina emisji: 21.10

IAR/zch

Polecane