Zamek Królewski na Wawelu wyliczył wojenne straty: ze zbiorów ubyło 900 dzieł sztuki
2023-01-03, 15:01 | aktualizacja 2023-01-04, 09:01
Blisko dwuletnie badania na Wawelu pozwoliły na nowo wyliczyć i udokumentować poniesione straty wojenne. Okazało się, że jest to ok. 900 dzieł sztuki, głównie malarstwo, ale także meble, rzeźby, tkaniny i inne obiekty.
- Badania dotyczące strat wojennych Zamku Królewskiego na Wawelu trwały dwa lata i są wstępem do stworzenia kompleksowego katalogu dzieł utraconych.
- Najbardziej wartościowe straty to malarstwo niderlandzkie.
Nie 344, lecz blisko 900 obiektów
– W latach 2021-22 Zamek Królewski na Wawelu realizował projekt pn. "Straty wojenne Zamku Królewskiego na Wawelu w świetle krajowych i zagranicznych źródeł archiwalnych". Prowadzone badania – w tak szerokim spektrum pionierskie dla zamku – są pierwszym krokiem do powstania kompleksowego katalogu dzieł utraconych przez Zamek Królewski na Wawelu w czasie II wojny światowej (…). Zebranie i uporządkowanie materiałów archiwalnych oraz ikonograficznych do dziejów wawelskiej kolekcji to niezbędny etap zrozumienia, krytycznego opracowania i szczegółowych badań. Efektem podjętych działań będzie poszerzenie wiedzy o stratach wojennych i stworzenie właściwych narzędzi służących do poszukiwania, identyfikowania i odzyskiwania utraconych dzieł sztuki – można przeczytać na stronie internetowej Zamku Królewskiego na Wawelu.
– Do tej pory mieliśmy zgłoszone w bazie ministerialnej 344 obiekty, głównie malarstwo. W wyniku tych badań straty wyliczyliśmy na ok. 900 obiektów, które wymagają dalszych badań – mówi Piotr Rabiej, pełnomocnik dyr. ds. komunikacji Zamku Królewskiego na Wawelu. Najcenniejsze z nich to malarstwo niderlandzkie. – M.in. Jan Van Goyen – "Krajobraz z zamkiem", Paulus Potter – "Koń na tle pejzażu" – wylicza.
Wymagania trudne do spełnienia
Polskie straty wojenne ocenia się na ok. pół miliona dzieł sztuki. Jednak te szacunki są orientacyjne i zaniżone: niektórzy twierdzą, że tę liczbę powinno się potroić. Jest to spowodowane faktem, że Niemcy bardzo często palili inwentarze, więc tak naprawdę trudno coś szczegółowo ustalić. To zresztą jest argumentem sprzyjającym tym, którzy obecnie posiadają zrabowane w Polsce dzieła sztuki: np. Niemcy i Austria wymagają udowodnienia m.in. okazania zdjęć, że dane obiekty przed wojną znajdowały się w naszych kolekcjach.
Najsłynniejszą polską stratą wojenną jest "Portret młodzieńca" Rafaela Santi, a wśród pozostałych dzieł jest także jedna z kopii "Walki karnawału z postem" Pietera Breugla (starszego) oraz "Zaślubiny myśliwego" Juliana Fałata.
Przeczytaj także
- #PusteRamy – dzieła, które padły łupem w czasie II wojny światowej
- Wojenne straty polskiej kultury i walka, by odzyskać to, co ocalało
- Pisarze kryminalni włączają się do akcji "Nie odcinaj się od przeszłości. Dbaj o zabytki"
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 3.01.2023
Godzina emisji: 12.21
pr/kor