"Nie możemy przejść nad wojną do porządku dziennego". Politycy wskazali na elementy najbardziej potrzebne Ukrainie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Gośćmi "Śniadania w Trójce" byli Bartosz Cichocki (ambasador RP na Ukrainie), Maciej Gdula (Nowa Lewica), Radosław Fogiel (przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych), Paweł Kowal (Koalicja Obywatelska), Paweł Kukiz (Kukiz’15), Andrij Sadowy (mer Lwowa). Politycy poruszyli m.in. temat pomocy dla Ukrainy.

Ukraińskie dowództwo opublikowało raport o sytuacji na froncie w 303. dniu rosyjskiej inwazji. Czytamy w nim, że wczoraj Rosja przeprowadziła ponad 70 ataków z systemów wyrzutni rakietowych. Wojska rosyjskie bombardowały głównie obiekty cywilne w obwodzie charkowskim i dniepropietrowskim. Kluczowym elementem dla Ukrainy jest teraz obrona przeciwlotnicza. Dzięki temu Kijów będzie mógł skutecznie bronić się przed kolejnymi atakami Rosjan.

Pomoc dla Ukrainy

Paweł Kukiz zauważył, że wojna na Ukrainie przestaje być dla wielu osób realnym problemem. Jego zdaniem, oprócz pomocy rzeczowej, ważne jest przypominanie o tym konflikcie. – Na Ukrainie potrzebne jest wszystko, ale przede wszystkich generatory prądotwórcze, ciepła odzież i te wszystkie rzeczy, które pozwalają przetrwać zimę. Największym problemem jest dobre zorganizowanie tej pomocy – powiedział.

– Najbardziej potrzebne jest jednak to, żebyśmy nie przeszli nad tą wojną do porządku dziennego. Zauważam już spadek aktywności Polaków i to, że powoli podchodzi się do tego konfliktu jako czegoś wirtualnego – ocenił.

Maciej Gdula odnosząc się do opinii Pawła Kukiza powiedział, że takie proces znudzenia społeczeństwa danym tematem jest naturalny. Wskazał także na zmianę narracji Ukrainy. – Trudno jest utrzymać ten poziom entuzjazmu i pomocy, który był na początku roku. Przypomnę, że nie tak dawno mieliśmy pandemię i działo się coś podobnego. Są pewne procesy społeczne trudne do zahamowania – podkreślił.

– Patrząc na wystąpienie Zełenskiego w USA widać, że pojawiają się nowe wątki. Mówienie o pokoju jest na pewno jakąś presją na Putina, że on tego nie chce. To także sygnał do świata o tym, że Ukraina myśli o zakończeniu wojny – dodał.

Odwrócenie uwagi

Nie należy jednak zapominać o działaniach Rosji – oceniają politycy. Radosław Fogiel zaznaczył, że należy także uważać na działania Rosji, która chce odwrócić uwagę od wojny na Ukrainie. – Ukraińcy są zdeterminowani, żeby wygrać tę wojnę. Politycy doskonale wiedzą, że bez zgody zdecydowanej większości społeczeństwa nie mogą zdecydować o zakończeniu konfliktu. Dziś Ukraińcy chcą to zakończyć pełnym zwycięstwem – powiedział.

– Jeżeli chcemy końca wojny i tego, żeby się nie rozlał, to musimy widzieć działania Rosji, która chce sprawić, żeby uwaga Zachodu skierowała się gdzie indziej. Teraz dużo mówi się np. o Mołdawii – ocenił polityk.

Paweł Kowal zaznaczył, że istotną kwestią jest szybkie zakończenie konfliktu i dlatego należy położyć nacisk na dozbrajanie Kijowa. – Ważne są dostawy broni na Ukrainę. Potrzebne jest to, żeby zakończyła się ona w ciągu kilku miesięcy. Jeżeli będzie to trwać dłużej to Ukraina i tak wygra, ale będzie wielkim zniszczonym polem bitwy – powiedział.

Najczęściej czytane

Posłuchaj

51:12
Bartosz Cichocki, Maciej Gdula (Nowa Lewica), Radosław Fogiel, Paweł Kowal, Paweł Kukiz i Andrij Sadowy o sytuacji na Ukrainie (Śniadanie w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Audycja: Śniadanie w Trójce
Prowadząca: Beata Michniewicz
Goście: Bartosz Cichocki (ambasador RP na Ukrainie), Maciej Gdula (Nowa Lewica), Radosław Fogiel (przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych), Paweł Kowal (Koalicja Obywatelska), Paweł Kukiz (Kukiz’15), Andrij Sadowy (mer Lwowa)
Data emisji: 24.12.2022 r.
Godzina emisji: 09.07

dz/pr

Polecane