Kiedy nie ma już dokąd wracać. Reportaż "Nowe życie" [POSŁUCHAJ]
2022-11-04, 08:11 | aktualizacja 2022-11-04, 12:11
Centrum Pomocy Puławska na Mokotowie to miejsce, w którym uchodźcy z Ukrainy otrzymywali codziennie pomoc i wsparcie. Mogli liczyć na pomoc rzeczową, żywność, ubrania, środki czystości, kosmetyki, pampersy. Wolontariusze zbierali je i przekazywali potrzebującym. Z czasem okazało się, że potrzebna jest pomoc długofalowa, zaczęto też organizować i prowadzić lekcje języka polskiego dla uchodźców. Zapraszamy do wysłuchania reportażu "Nowe życie".
W lekcjach polskiego uczestniczyli rodzice Swietłany, którzy przyjechali do Polski, kiedy wybuchła wojna na Ukrainie. Ich córka była wolontariuszką i pomagała uchodźcom w Warszawie. Dzisiaj mama Swietłany mówi już po polsku, układa sobie życie na nowo, ma pracę. Uczy się polskiego z wdzięczności dla Polaków, że tak bardzo im pomogli. Początkowo rodzice Swietłany chcieli wracać na Ukrainę, bo tam jest ich serce. Ale teraz chcą zostać w Warszawie. Nie mają już dokąd wracać...
Centrum Pomocy Puławska
– Tu jest nasze centrum pomocy. Zaraz po przekroczeniu drzwi i wejściu do środka widzimy dwie strefy. Po prawej znajduje się część, w której zgromadziliśmy ubrania, obuwie, pościel, śpiwory, karimaty i materace. Po lewej z kolei mamy wózki, wanienki do mycia dzieci, punkt chemiczny ze środkami utrzymania czystości domowej oraz produktami do higieny, takimi jak mydła, szampony i żele do mycia – mówił jeden z bohaterów reportażu. – Mamy również strefę z ryżem, mąką i kaszą. Ta ostatnia, głównie gryczana, idzie w przeogromnej ilości. Mamy też cukier i oleje oraz jedzenie dla małych dzieci. Poza tym słodycze, czekolady, batoniki i wafelki – wyliczał.
– W Polsce mieszkam od kilku lat, a teraz przyjechała do mnie rodzina. Potrzebują pomocy i wszystkiego: od jedzenia do pampersów. Wiele z tych kobiet przyjechało w ciąży. Im więcej będzie takich punktów, tym lepiej – powiedziała jedna z Ukrainek.
Dalej z pomocą
– Działania w centrum pokazały nam, jak wiele ludzi chce pomagać. To nie tylko wolontariusze, ale też darczyńcy. Ludzie zobaczyli, że pomaganie jest łatwe. Postanowiliśmy kontynuować tę pomoc. Wbrew pozorom – i mimo głosów, że fala pomocy spada – wciąż mamy ludzi i ręce do pracy. Nadal potrzebujemy wsparcia osób prywatnych i organizacji. Teraz głównym zdaniem jest pomóc tym osobom, które postanowiły tutaj zostać, bo nie mają już do czego wracać – podsumowała Swietłana, koordynatorka pomocy.
Posłuchaj
***
Tytuł reportażu: "Nowe życie"
Autorka reportażu: Joanna Bogusławska
Data emisji: 3.11.2022
Godzina emisji: 22.10
pr/zch