Stres za kierownicą. Jak sobie z nim radzić?

Kiedy emocje biorą górę, trudno zachować zimną krew. – Jazda samochodem podnosi poziom kortyzolu. Wysoki poziom stresu wywołuje w nas głównie jazda w godzinach szczytu. Do tego towarzyszy nam niepokój związany z utonięciem w kilkugodzinnych korkach. Powoduje on poczucie bycia uwięzionym i brak możliwości zrobienia czegokolwiek – tłumaczyła w Trójce Natalia Skrzyczewska, psycholog. – Wszystkie z tych czynników mogą podnieść poziom naszego poirytowania. Roboty drogowe czy kłopoty z parkowaniem również mają ogromne znaczenie i bardzo przekładają się na nasze zachowanie – wyjaśniała.

Jazda samochodem to nie wyścig

Jak zaznaczyła ekspert, ważne jest odpowiednie podejście. Głównie w sytuacjach stresowych, kiedy w pośpiechu chcemy jak najszybciej dotrzeć do celu. – O jeździe samochodem nie można myśleć w kategorii "wygrany – przegrany" – zaznacza rozmówczyni Karoliny Kamińskiej. – Zamiast wymachiwać rękoma, wyzywać innych kierowców czy używać klaksonu, znacznie lepiej wziąć głęboki wdech. Nie jesteśmy na torze wyścigowym i nie startujemy w zawodach. O czynnościach takich jak ustępowanie komuś miejsca lub przepuszczanie pieszych nie powinniśmy myśleć jako o przegranej czy czynności, która spowodowała jedynie, że dojedziemy na miejsce z opóźnieniem – podsumowała psycholog.

Posłuchaj

3:37

Stres za kierownicą - jak sobie z nim radzić? (Pora na Trójkę)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W całym kraju trwa Akcja "Znicz". Policjanci i inne służby drogowe patrolują trasy w całym kraju. Mundurowi przeprowadzają kontrole prędkości i trzeźwości. Jednocześnie apelują do kierowców o wzmożoną ostrożność podczas podróży oraz w okolicach cmentarzy. Tylko pierwszego dnia akcji doszło do 77 wypadków drogowych, w których zginęło dziewięć osób, a 75 zostało rannych.

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Karol Gnat
Autorka materiału reporterskiego: Karolina Kamińska
Data emisji: 1.11.2022
Godziny emisji: 8.42

zc/kor