Historyczna pasja i niezwykłe odkrycia pana Krzysztofa. Reportaż [POSŁUCHAJ]
2022-10-25, 21:10 | aktualizacja 2022-12-12, 16:12
Krzysztof Kaszub mieszka w Strzegomiu na Dolnym Śląsku. Jest historykiem amatorem niezwykle oddanym swojej pasji. Cztery lata poświęcił na rozszyfrowanie tajemnic średniowiecznej bazyliki w swoim mieście i odkrył wiele pasjonujących rzeczy. Ale interesuje go także historia najnowsza: podąża tropem zasłyszanych opowieści i dokonuje naprawdę niezwykłych odkryć.
– WF to było dla mnie coś niesamowitego: dużo biegałem, dużo ćwiczyłem. Maratony, zimową porą biegałem na nartach: Bieg Piastów, Bieg Gwarków zaliczałem co roku. Potem ćwiczyłem taekwondo, a później zacząłem bawić się we wspinaczkę. Kiedy już zdobyłem naście szczytów, zdobywałem jaskinie – opowiada pan Krzysztof. – Później rodzina, żona, dzieci. Więc tamto poszło na bok, a zbliżyła się historia Strzegomia – dodaje.
A fascynacja historią zaczęła się od książki, którą przeczytał, mając 13 lat. – To była "Rapsodia świdnicka" Grabskiego. Fantastyczne historie, że do Strzegomia przyjeżdża księżniczka, że książę Bolko gdzieś tam nocuje, że w Strzegomiu jest zamek fundowany przez książąt świdnicko-jaworskich, że w Strzegomiu są dwa kościoły i klasztory… – wspomina bohater reportażu. – Pomyślałem wtedy: tutaj, w Strzegomiu? I tak już naście lat się tą historią interesuję – przyznaje z uśmiechem.
Być może ta właśnie lektura sprawiła, że zainteresował się bazyliką mniejszą w swoim mieście. Poznał ją jak chyba nikt inny i odkrył kilka jej tajemnic. – Jestem przekonany, ale nie w 100 procentach, że budowniczym strzegomskiej bazyliki był Francuz, który do Strzegomia został zaproszony przez komtura zakonu Joannitów albo przez miasto – mówi o tej budowli. – Na świecie są dwie budowle, w których są ukryte pewne kody. Na podstawie wymiarów tej świątyni możemy stworzyć muzykę: to jest ewenement na skalę Polski, bo taka świątynia jest jeszcze we Francji – wskazuje.
– Platończycy uwielbiali liczby, bo wiedzieli, że są od Boga. Tak samo majster budowlany, który tę świątynię zaprojektował, musiał być bardzo wierzącą osobą. Niektóre liczby, które zostały zawarte w Piśmie Świętym, powyciągał i tutaj je właśnie umiejscowił – zdradza Krzysztof Kaszub. – Wysokość, długość, szerokość: tu wszystko nie jest przypadkowe. Zajęło mi to cztery lata, żeby odkodować to, co nasza świątynia w sobie ma – przyznaje.
Z taką samą pasją i zaangażowaniem Krzysztof Kaszub zajmuje się historią najnowszą. To on znalazł miejsce, w którym niedaleko Strzegomia mieścił się w czasie II wojny światowej obóz pracy przymusowej dla żydowskich dziewcząt z Górnego Śląska. Obóz, który przez wiele lat był zapomniany, pomijany we wszystkich informacjach. Dopiero on przywrócił go pamięci.
Jego najnowszym odkryciem jest ustalenie miejsca, gdzie mieścił się jeden z najtajniejszych obiektów III Rzeszy: baza szkoleniowa szpiegów Abwehry. To w niej był szkolony agent A-367 Johan Eppler "Kondor". Ken Follett, jeden z mistrzów powieści szpiegowskich, na podstawie jego historii napisał bestsellerową powieść "Klucz do Rebeki" zekranizowaną w roku 1985.
Sekrety Bazyliki Św. App. Piotra i Pawła/YouTube Horyzonty 24
Posłuchaj
***
Tytuł reportażu: Odkrywca
Autorka reportażu: Magda Skawińska
Data emisji: 24.10.2022
Godzina emisji: 22.07
pr/kor