Miasta na świecie: przedziwne, zaskakujące, bardzo ciekawe
2022-09-11, 09:09 | aktualizacja 2022-09-11, 16:09
Czym jest miasto? Można powiedzieć, że jest to miejsce, gdzie ludzie się zbierają, by razem zamieszkać. Czasami takie osiedle rozwija się i rośnie przez setki, a nawet tysiące lat, czasami znika i wszyscy o nim zapominają… O ośrodkach miejskich, niektórych bardzo dziwnych, Kasia Stoparczyk rozmawiała ze swoim gościem.
Michał Strzałkowski jest dziennikarzem i podróżnikiem, który zwiedził kawał świata, a więc także bardzo dużo miast. I wreszcie postanowił to wszystko – a raczej część – opisać. Tak powstała książka "Z miasta do miasta, czyli historie z czterech stron świata".
Na dnie morza i na środku pustyni
Egipski port Thonis, zwany też po grecku Heraklejon, powstał ponad 3,5 tys. lat temu nad Morzem Śródziemnym, niedaleko Aleksandrii. Jednak w II w. p.n.e. został zrujnowany przez trzęsienie ziemi i częściowo zatopiony. Miasto całkowicie zniknęło pod wodą ok. VII w. n.e. i wkrótce zostało… zapomniane. Jego ruiny odkrył dopiero w roku 2000 zupełnie przypadkowo francuski archeolog podmorski Franck Goddio. Dziś prowadzone są tam badania odsłaniające tajemnice życia w starożytności.
Z kolei California City o wodzie może tylko pomarzyć, gdyż leży właściwie na środku pustyni Mojave w USA. – W marzeniach jednego z jego twórców miało to być kolejne duże miasto, jak Los Angeles czy San Francisco, położone jednak nie nad morzem, bo tam już miejsca nie było, ale właśnie na pustyni. Ten człowiek pomyślał: „Skoro na pustyni jest bardzo dużo miejsca i jest tania ziemia, to łatwo założyć miasto”. Więc kupił dużo ziemi, zaplanował ulice, niektóre nawet wyasfaltował, zaplanował, gdzie będą budynki, szkoły i sklepy – opowiada Michał Strzałkowski. – Miało tu mieszkać jakieś dwa miliony ludzi, jednak… nikt nie przyjechał, nikt nie zamieszkał. Dzisiaj miasto liczy ok. 15 tys. mieszkańców – dodaje.
Przeczytaj także
- Jaki jest koń, (nie) każdy widzi. Miłość na czterech kopytach
- Przyroda jest wszędzie! Wystarczy otworzyć oczy
- Podróże bliskie i dalekie. Najpiękniejsze miejsca w Polsce i na świecie
Całe miasto w jednym bloku
– Na Alasce, czyli daleko na północy Stanów Zjednoczonych, znajduje się miasteczko Whittier. Prawie wszyscy jego mieszkańcy, nie jest ich oczywiście dużo, ok. 300 osób, mieszkają w… jednym dużym bloku! – mówi rozmówca Katarzyny Stoparczyk. Jak to się stało? – To miasto kiedyś było amerykańską bazą wojskową. Z czasem baza przestała być potrzebna, wojsko się wyniosło, budynki zostały: można było się wprowadzić. Tak też zrobiono – tłumaczy.
Oprócz przestrzeni mieszkalnych budynek mieści usługi podstawowe dla funkcjonowania małego miasteczka: urząd pocztowy, dwa sklepy, szpital, departament policji i biuro burmistrza. Jest także mały kościół, pralnia, sala konferencyjna, przestrzeń do zabawy oraz kryty basen. Działa tam także pensjonat, położony na dwóch najwyższych piętrach, gdyż miasteczko chętnie odwiedzają turyści: jak obliczono, rocznie przyjeżdża ich tu, bądź przypływa statkami wycieczkowymi, ok. 700 tysięcy!
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Zagadkowa niedziela
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Gość: Michał Strzałkowski (dziennikarz, podróżnik, autor książki "Z miasta do miasta, czyli historie z czterech stron świata")
Data emisji: 11.09.2022
Godzina emisji: 9.08
pr