Studio Abbey Road. Magiczne miejsce do tworzenia muzyki

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Studio Abbey Road. Magiczne miejsce do tworzenia muzyki
Dzięki zespołowi The Beatles Abbey Road stała się jednym z najbardziej rozpoznawanych adresów muzycznych na świecieFoto: shutterstock/Claudio Divizia

Na czym polega magia słynnego studia nagraniowego przy Abbey Road? Na to pytanie na antenie Trójki odpowiedzieli Krzysztof Nieporęcki z antykwariatu muzycznego "Hey Joe" oraz Krzysztof Stanisław Werner, prezes Fan Clubu The Beatles w Lublinie – Reaktywacja PL. 

Krzysztof Nieporęcki z antykwariatu muzycznego "Hey Joe" opowiedział na antenie Trójki o fenomenie londyńskiego studia nagraniowego. – Anglia i Londyn leżą w sercu świata, a to studio to takie serce w sercu. Było dobrym miejscem do nagrywania muzyki, a tę legendę tworzyły ważne płyty, które tam powstały, na czele z albumem "Abbey Road" zespołu The Beatles – zaznaczył.

W słynnym studiu powstała także m.in. pierwsza płyta Led Zeppelin oraz "The Dark Side of the Moon" Pink Floyd. – Urządzenia były wysokiej klasy, ludzie, którzy tam pracowali, mieli ogromną wyobraźnię. George Martin zaproponował im wiele rozwiązań, na które być może sami by wpadli, ale jakiś czas później – podkreślił Krzysztof Nieporęcki.

Czytaj też:

Na aukcji można kupić wszystko, co jest związane z działalnością studia, m.in.: odręczny list napisany przez Johna Lennona do Paula McCartneya, sprzęt studyjny, a także płyty z autografami członków nagrywających tam zespołów. Na przykład winylowe wydanie albumu "The Dark Side of the Moon" podpisane przez muzyków Pink Floyd zostało sprzedane za 70 tys. dolarów.  


Posłuchaj

2:38
Krzysztof Nieporęcki o Abbey Road Studios, fenomenie londyńskiego studia nagraniowego (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Krzysztof Stanisław Werner podkreślił, że albumy takie jak "Abbey Road" czy "Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band" stały się klasykami. – To dziedzictwo światowej popkultury. Samo Abbey Road Studios to miejsce kreowania magii. Ringo Starr, perkusista The Beatles, żartował, że tam gitara może brzmieć jak pianino, a pianino jak gitara – mówił znawca historii tego zespołu.

Dodał, że w jednym czasie w studiach Abbey Road nagrywane były trzy ważne albumy. – "Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band" The Beatles, debiutancka płyta Pink Floyd "The Piper at the Gates of Dawn" i "S.F. Sorrow" zespołu The Pretty Things, pierwsza rock-opera. To muzyka, która brzmi tak, jak chcieli tego artyści: John Lennon, Paul McCartney, David Gilmour czy Syd Barrett – powiedział gość Trójki.

Posłuchaj

5:48
Krzysztof Stanisław Werner o zespole The Beatles i ich nagraniach w studiach przy Abbey Road (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadziła: Katarzyna Cygler
Autor materiału reporterskiego: Michał Kowarski
Goście: Krzysztof Nieporęcki (antykwariat muzyczny "Hey Joe"), Krzysztof Stanisław Werner (prezes Fan Clubu The Beatles w Lublinie - Reaktywacja PL)
Data emisji: 17.08.2022
Godziny emisji: 14.20, 14.40

mo

Polecane