Między filmem a teatrem. Jacek Raginis-Królikiewicz o teatrze telewizji
2022-07-03, 17:07 | aktualizacja 2022-07-03, 18:07
– Dla mnie bardzo ważna jest narracja napędzana słowem, w której tekst jest niezwykle istotny. W filmie kluczowa jest strona wizualna, akcja rozgrywa się w wielu miejscach. Bardzo wiele dzieje się bez słów. Wychowany jestem na westernach i filmach hollywoodzkich z lat 40. i 50. i tam widać jak bardzo teatr wpływał na kino – ocenia Jacek Raginis-Królikiewicz.
Jak zauważa gość Trójki, nie brak produkcji klasycznych sprzed lat, które dziś mogłyby zostać w Polsce określone teatrem telewizji. – Choćby "Lina" Alfreda Hitchcocka, która od A do Z rozgrywa się w jednym miejscu. Podobnie "Wenus w futrze" Romana Polańskiego – przypomina gość Trójki. Wiele jest także sztuk teatralnych, które dopiero po swoim sukcesie na deskach scen zostały zaadaptowane i zrealizowane jako filmy.
Na czym polega wyjątkowość teatru telewizji? – Teatr telewizji daje tę szansę wejścia w metaforę teatralną w znacznie większym stopniu. Myślę, że dla widza to też jest wyjątkowa okazja, żeby spotkać się z tekstami klasycznymi, które nie są w pierwszym rzędzie nastawione na sukces komercyjny. To jest niezwykle ważne – podkreśla rozmówca Redbada Klynstry-Komarnickiego. Dodatkowo ścieranie się w teatrze telewizyjnym perspektywy filmowej i teatralnej daje niezwykłe rezultaty.
Czytaj także:
- "Król Edyp". Jacek Raginis-Królikiewicz i jego apokaliptyczna wersja opowieści o zarazie
- Jacek Raginis-Królikiewicz: Dopiero teraz jestem w miejscu, w którym zawsze chciałem być
- "Trzy gramy Redbada" z Festiwalu "Dwa Teatry" 2022: W teatrze słowo toczy akcję
Pretekstem do spotkania w "Trzech gramach Redbada" było Grand Prix XXI Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry" w Zamościu, którym został wyróżniony spektakl "Król Edyp" w reżyserii Jacka Raginisa-Królikiewicza. To już trzecia nagroda tego twórcy zdobyta na święcie teatru. – Teatr telewizji ma tradycję w Polsce. Wciąż powstają nowe znakomite spektakle. W PRL-u to było swoiste okno na świat, bo w teatrze telewizji były realizowane spektakle zachodnich dramaturgów – przypomina Jacek Raginis-Królikiewicz.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trzy gramy Redbada
Prowadzi: Redbad Klynstra-Komarnicki
Gość: Jacek Raginis-Królikiewicz (reżyser, scenarzysta, producent)
Data emisji: 2.07.2022
Godzina emisji: 12.05
gs