Trójka|Ona, on i pewien bardzo wyjątkowy gość
Bovska: nie planowałam kariery innej niż artystyczna
2022-02-13, 13:02 | aktualizacja 2022-02-28, 14:02
W Światowym Dniu Radia gościem Katarzyny Ciepielewskiej i Łukasza Sobolewskiego była Magda Grabowska-Wacławek, czyli Bovska – autorka tekstów, kompozytorka, performerka, a także ilustratorka i grafik.
– Nie planowałam żadnej innej kariery jak artystyczna. Kiedy miałam okazję sprzątać swój pokój, odnalazłam stare rysunki, między innymi te z przedszkola. Narysowałam tam siebie na scenie, przed mikrofonem w świetle reflektorów. To było moje marzenie, które się spełniło. Opuściło mnie potem na jakiś czas. Mimo że chodziłam do szkoły muzycznej, nie wiedziałam wtedy, co dokładnie będę robić. Wiedziałam natomiast, czego nie chcę – opowiadała w Trójce Bovska.
Artystyczne dzieciństwo
– Moi rodzice są architektami. Dorastałam więc w domu pełnym rysunków i desek kreślarskich. Rodzice świetnie rysują, na ścianach wisiały ich dzieła z plenerów. Funkcjonowałam w świecie plastycznym. Tę muzyczną cześć do domu wniosłam ja. Zawsze bardzo lubiłam śpiewać. Rodzice postanowili za tym podążać i wysłali mnie do szkoły muzycznej – mówiła.
– Szkoła muzyczna to nie jest prosta sprawa. Spotkałam tam wielu wspaniałych pedagogów. To ważny czas, dzięki niemu kształtuje się w nas, czy będziemy chcieli dalej w to iść, czy nie. Muszę jednak powiedzieć, że miałam trudną relację z moją nauczycielką od fortepianu. Wywierała na mnie psychiczną presję, która rosła wraz ze stopniem zaawansowania. Im byłam starsza i bardziej się rozwijałam, tym bardziej narastały frustracje pani profesor. W końcu zrezygnowałam ze współpracy z nią i miała innego nauczyciela. Z zupełnie innym nastawieniem poprowadził mnie przez ostatnią klasę – wspominała Bovska.
Posłuchaj
Czytaj także:
"Kaktus"
Śledząc artystyczną drogę Bovskiej, nie sposób uciec od pytań o początek jej kariery i debiutancki album "Kaktus", który ukazał się w 2016 roku. Jak przyznaje sama artystka, tytuł pierwszej płyty wiele mówi o niej samej. – Od czasu moich początków na pewno dużo więcej wiem o sobie i lepiej siebie znam. Z jednej strony tamta i obecna ja bardzo się różnimy, a z drugiej – wcale. Co jakiś czas wracam do pierwszych płyt. Album "Kaktus" jest dla mnie bardzo ważny. Myślę sobie o tym, kim byłam, gdy pisałam te piosenki. Wiem, że nic bym w nich nie zmieniła – powiedziała w audycji "Ona, on i pewien bardzo wyjątkowy gość".
Posłuchaj
"Dzika"
Bovska została laureatką m.in. Fryderyka. Nie spoczywa jednak na laurach i tworzy kolejne nagrania. Dotychczas ukazały się jej cztery albumy studyjne. Kolejny jest w przygotowaniu i najprawdopodobniej trafi do sprzedaży jeszcze w tym roku. Na razie fani mogą cieszyć się kolejnymi publikowanymi przez nią singlami. Jednym z ostatnich jest piosenka zatytułowana "Dzika". – Ta piosnka jest o odnajdywaniu energii. Zainspirowała mnie do tego książka – zaznaczyła Bovska. – Jestem dumna z teledysku do tej piosenki. Powstał w kameralnym gronie – dodała.
BOVSKA - Dzika (Official Video) / BOVSKA
***
Tytuł audycji: Ona, on i pewien bardzo wyjątkowy gość
Prowadzący: Kasia Ciepielewska, Łukasz Sobolewski
Gość: Bovska
Data emisji: 13.02.2022
Godziny emisji: 11.08, 12.06
zch