Jak śląska półsierota wielką panią została

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Jak śląska półsierota wielką panią została
Ruiny pałacu w KopicachFoto: Jarosław Szymaczewski/wikimedia/CC BY 3.0

W Kopicach, niewielkiej miejscowości między Katowicami a Opolem, znajdują się malownicze ruiny pięknego pałacu. Niegdyś było to miejsce tętniące życiem, gdzie bywali także przedstawiciele książęcych rodów, dzisiaj – tylko cień dawnej świetności przyciągający turystów, wielbicieli dawnej architektury i poszukiwaczy niezwykłych historii. A z pałacem w Kopicach wiąże się niezwykła historia jednej z jego właścicielek, bohaterki reportażu Magdy Skawińskiej "Niebajka o śląskim Kopciuszku".

Tę niebajkę można byłoby zacząć tak: kilkuletnia Joanna, półsierota, którą matka nie mogła się zająć, zostaje oddana do domu Karola Goduli, śląskiego bogacza. Nazywany był "królem cynku", bo właśnie na pozyskiwaniu rud się dorobił. Godula, w młodości został napadnięty i oszpecony, nie założył rodziny, stronił od ludzi. Ludzie z resztą i tak się go bali, być może z uwagi na wygląd, a może z powodu charakteru.

Podawana opowieść głosi, że mała Joanna podała mu z uśmiechem bukiecik kwiatków. To miało rozczulić Godulę: postanowił zająć się dziewczynką. I chociaż zmarł niespełna dwa lata po tym, jak się spotkali, zapewnił 6-letniej Joannie edukację i zapisał w testamencie cały swój niebagatelny majątek. Zadbał też o opiekunów, którzy z czasem znaleźli dorastającej pannie znakomitą partię. Została żoną Hansa Ulricha Schaffgotscha, potomka znakomitego śląskiego rodu, który wywodził się m.in. z księżniczki piastowskiej Barbary Agnieszki.

Na miejsce do życia wybrali Kopice na Śląsku, gdzie mieli swój pałac. Z przekazów wiadomo, że było to bardzo udane małżeństwo. Dochowali się czwórki dzieci i wielu wnuków. Ich potomkowie rozsiani są po całym świecie. Joanna i Ulrich nie tylko pomnożyli fortunę Goduli, ale też chętnie się dzielili z potrzebującymi: fundowali szkoły, domy opieki, sierocińce, kościoły. I pewnie, gdyby nie Maciej Mischok, który jako młody człowiek na przełomie lat 80. i 90. XX w. trafił do Kopic, dziś nie wiedzielibyśmy zbyt wiele o Joannie, czyli śląskim Kopciuszku.

***

Na reportaż "Niebajka o śląskim Kopciuszku" autorstwa Magdy Skawińskiej zapraszamy w poniedziałek (14 lutego) o godz. 18.40.

Polecane