Dziś finanse publiczne, jutro emerytury
2011-01-04, 19:01 | aktualizacja 2011-01-04, 19:01
Adam Szejnfeld (PO): Musimy ratować finanse państwa. Gdyby nie zmiany w sposobie rozliczania składek płynących do OFE, jutro nie mielibyśmy środków na wypłaty emerytur.
Posłuchaj
Minister Michał Boni zapowiedział, że projekt reformujący OFE powinien być gotowy w drugiej połowie stycznia. OFE będą otrzymywać składkę 2,3 proc. z naszej pensji zamiast 7,3 proc. Pozostałe 5 proc. trafi zamiast do OFE na indywidualne konta osobiste zarządzane przez ZUS.
Powstaje jednak wątpliwość co do możliwości dziedziczenia środków przesyłanych do ZUS.
- Jestem zwolennikiem tego, by środki, które będą inwestowane w ZUS, mogły być konsumowane przez emerytów bądź ich następców prawnych, natomiast formę, w jakiej to będzie możliwe, rozstrzygnie rząd - powiedział Adam Szejnfeld (PO) i dodał, że jest kilka możliwych rozwiązań, które są w fazie dyskusji.
Beata Szydło z PiS powiedziała, że jej partia składa własny projekt zmian emerytalnych oparty na możliwości indywidualnego wyboru, czy składki mają być odprowadzane do ZUS, czy OFE. – Uważamy, że to jest najlepsze rozwiązanie, by każdy mógł decydować, w jaki sposób chce być ubezpieczony – wyjaśniła.
Zdaniem Adama Szejnfelda takie rozwiązanie grozi upadkiem otwartych funduszy emerytalnych, gdyż wszyscy Polacy wybieraliby ZUS. - A my chcemy, by funkcjonowały trzy filary. Drugi filar w postaci OFE jest konieczny i potrzebny, ale zreformowany - dodał.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości uznała, że obecne propozycje rządu pozwalają jedynie rozwiązać problem deficytu budżetowego, a system emerytalny powinien być potraktowany całościowo.
Nie zgodził się z tą opinią Szejnfeld, który wyjaśnił, że dzisiejsza sytuacja finansów publicznych jest kluczowa dla bezpieczeństwa emerytów. - Gdybyśmy tej zmiany nie przeprowadzili i finanse by padły, to nie byłoby możliwości, by generować środki na wypłaty emerytur - powiedział.
Szejnfeld podkreślił, że reforma systemu emerytalnego rzutuje na dziesięciolecia, dyskusja zatem powinna być długa i odpowiedzialna. - Nawet PiS nie kwestionuje potrzeby i konieczności zmian - podkreślił.
Co Beata Szydło i Adam Szejnfeld sądzą o sytuacji na kolei?
Aby wysłuchać całej rozmowy "Dziś finanse publiczne, jutro emerytury", wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.
(asz)