Nocti na Trójkowej scenie! Energetyczne gitarowe riffy i nietuzinkowe ballady [ZOBACZ WIDEO]
2021-12-05, 19:12 | aktualizacja 2021-12-06, 08:12
Od czasu, gdy grupa Nocti zagrała tego lata na Scenie Debiutów Trójki w Węgorzewie, dużo się zmieniło. Ukazała się debiutancka płyta zespołu, zatytułowana "Nic o miłości". W pierwszą niedzielę grudnia m.in. piosenki z tego albumu mogliśmy usłyszeć na scenie Trójki.
Muzyka Nocti "to barwna muzyczna mikstura, w której rock romansuje z muzyką popularną, a energetyzujące gitarowe riffy przeplatają się zgrabnie z nietuzinkowymi balladami" – jak opisuje swoją twórczość sam zespół.
Jak powstawała płyta Nocti?
Grupa pochodzi z Torunia i ma na koncie jeden album studyjny, zatytułowany "Nic o miłości". Płyta ukazała się 23 września tego roku, a słuchacze Trójki mieli już okazję usłyszeć kilka pochodzących z niej piosenek, m.in. "Szeptem" i "Pokaż mi miłość".
Wydaniu płyty Trójka kibicowała od samego początku. Latem tego roku Zbyszek Prylewski, lider zespołu Nocti, był gościem Tomasza Żądy. Opowiadając o kolejnym singlu zespołu, wspominał kulisy jego powstania, które poprzedziło nieoczekiwane zaproszenie do audycji "Trójka Żąda debiutów" w październiku 2020 roku. – Pamiętam, że miały być trzy piosenki, a mieliśmy tylko dwie i na szybko, przyjeżdżając do Ciebie, do Warszawy, kombinowaliśmy tę trzecią. "Wianki" zostały wówczas przedpremierowo wyemitowane – wspomina Zbyszek Prylewski.
Jak Nocti brzmi na żywo, mogliśmy się przekonać w niedzielę 5 grudnia o godz. 19.05. Na Trójkowej scenie studia im. Agnieszki Osieckiej kwintet zagrał w składzie: Michał Juszkiewicz (wokal), Bartosz Mielczarek (instrumenty klawiszowe, gitara), Sebastian Pras (gitara), Zbyszek Prylewski (gitara basowa) i Piotr Wituszyński (perkusja). W programie koncertu znalazły się piosenki z debiutanckiego albumu oraz interpretacje utworów z repertuaru innych artystów z kręgów rodzimego rocka.
- Rockowa prostota i elegancja. The Suits na żywo w Trójce! [ZOBACZ WIDEO]
- Prapremiera i premiery w Trójce: Nastroje, Nocti i L.A.W.