Obrazy Tamary Łempickiej w Zamku Książ
2021-10-20, 10:10 | aktualizacja 2021-10-20, 17:10
Sztuka międzywojennego Paryża daje panoramiczny przegląd przemian społeczno-kulturowych, których jednym z przejawów były dążenia emancypacyjne kobiet. Jedną z ikon tamtej epoki jest znakomita malarka z polskimi korzeniami, Tamara Łempicka. Między innymi jej prace można oglądać na wystawie "Paryż był kobietą" otwartej niedawno w oddziale Wałbrzyskiej Galerii Sztuki BWA w Zamku Książ. Gościem specjalnym na wernisażu była prawnuczka Tamary Łempickiej, Marisa de Lempicka.
Na przełomie lat 20. i 30. XX w., w czasach największej popularności Tamary de Lempickiej (bo pod takim nazwiskiem była znana), każdy chciał mieć jej obraz, każdy chciał się z nią spotkać. – 100 lat później te czasy powróciły. Przyjazd do Polski mi to pokazał: czuję, że teraz też każdy „chce mieć kawałek Tamary”. Ta ilość imprez, wywiadów, do których zostałam zaproszona – serce mi rośnie, kiedy widzę, że ona jest kochana przez ludzi – cieszy się w rozmowie z Aleksandrą Kaczkowską Marisa de Lempicka, prawnuczka malarki.
Posłuchaj
– Obserwowanie, jak Tamara ciągle inspiruje, jest bezcenne. Nawet osoby, które już coś o niej wiedzą, chcą wiedzieć więcej, chcą poznać jej dorobek. Ale też chcą znać jej życie prywatne, poznać jako człowieka, kobietę. To powoduje, że ona ciągle jest z nami – mówi Marisa de Lempicka. – Odkrywają ją nowe, młode pokolenia, nastolatki, które kontaktują się ze mną przez media społecznościowe – opowiada.
Tamara de Lempicka: A Collection of 154 paintings (HD) *UPDATE/YouTube LearnFromMasters
Rok temu na Broadwayu miał mieć premierę „Lempicka. The musical”. Z wiadomych względów produkcja jest opóźniona, ale prawnuczka artystki spotkała się z aktorami biorącymi udział w spektaklu. – Wielu z nich to 20-latkowie, którzy nigdy nie słyszeli o Tamarze. Teraz przeszukują internet, by dowiedzieć się o niej czegoś więcej, bo po prostu zakochali się w niej i w tej pasji, która ją napędzała! – mówi. – A teraz ta pasja napędza innych. Bo najważniejsze jest to, że Tamara wciąż inspiruje – wskazuje.
Marisie de Lempickiej bardzo podobał się Zamek Książ, gdzie jest prezentowana wystawa. – Co za fantastyczne miejsce: bajkowe, wręcz zjawiskowe! Przenosi w czasy królów i książąt, można sobie wyobrazić pary królewskie, jak przechadzają się po parkach przyległych do pałacu – opowiadała zachwycona. - I jeszcze te wspaniałe, jesienne kolory: prawdziwie magiczna oprawa – dodaje.
Marisa de Lempicka about her great grandmother Tamara Łempicka/YouTube Poland Daily Live
Cała rozmowa Aleksandry Kaczkowskiej z Marisą de Lempicką powinna ukazać się na antenie Trójki w przyszłym tygodniu.
***
Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Marta Piasecka
Data emisji: 20.10.2021
Godzina emisji: 10.36
pr