Reklama

reklama

Krzysztof Cugowski: ważne, żeby budzić emocje

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Krzysztof Cugowski: ważne, żeby budzić emocje
Warszawa, 27.08.2021. Wokalista Krzysztof Cugowski podczas koncertu w ramach 4. "Dziedzińca Kultury”, czyli cyklu letnich koncertów Narodowego Centrum KulturyFoto: PAP/Wojciech Olkuśnik

- Nagrałem w życiu ze 400 piosenek, w różnych miejscach, w różnych językach. Ludzie tyle nie żyją, a ja tyle jestem na scenie ku uciesze i ku utrapieniu wielu ludzi. Człowiek musi wzbudzać skrajne uczucia i myślę, że moja osoba je powoduje - ocenia Cugowski.


materiały promocyjne   materiały promocyjne

Punktem wyjścia do rozmowy w "Muzycznych podróżach" był wydany w maju zeszłego roku dwupłytowy album "50/70. Moje najważniejsze", będący swoistym muzycznym credo artysty, zbiorem jego ulubionych piosenek śpiewanych przez pięć dekad muzycznej kariery. Pierwsza płyta zawiera 14 utworów w nowych aranżacjach – te, które Krzysztof Cugowski ukochał szczególnie, które najmocniej zapadły mu w serce. To piękne piosenki, które zaśpiewane ponownie po latach nabrały nowych znaczeń i barw. Druga płyta to zapis koncertu Krzysztofa Cugowskiego z Zespołem Mistrzów, który odbył się w 2018 roku w Radiu Lublin. 


Posłuchaj

1:43:54
Krzysztof Cugowski o 50 latach swojej kariery i przemianach w muzyce polskiej i światowej (Muzyczne podróże/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

cugowski1200x600.JPG
Krzysztof Cugowski: jestem leniwy, praca mnie męczy

 

Wydawnictwo otwiera kompozycja "Blues George’a Maxwella". – To jest pierwsza piosenka, którą nagrałem w ogóle. Nagrałem ją z pierwszym składem Budki Suflera, bo wbrew temu, co mówią różne opowieści w internecie, Budka Suflera powstała pod koniec 1969 roku u mnie w mieszkaniu – wspomina muzyk. Dlaczego właśnie tam? Jak tłumaczył Łukaszowi Sobolewskiemu, to właśnie on miał najbardziej wyrozumiałych sąsiadów. Rozmowa o początkach zespołu była także okazją do przypomnienia narodzin nazwy formacji. Jak się okazało "Blues George’a Maxwella" był też kompozycją, której wykonania Krzysztof Cugowski najbardziej się obawiał, bo jak przyznał, ta nagrana 50 lat temu była "nieporadna". W nowej wersji, powstałej z myślą o kompilacji, okazała się jego ulubioną. 

Krzysztof Cugowski 1200.jpg
Krzysztof Cugowski: chciałem pokazać wszystkie etapy mojej kariery

– Jak byłem fanem muzyki bluesowej, rhythm and bluesowej, soulowej, i zostałem z tym. Moje zainteresowania muzyczne jako słuchacza nie zmieniły się ani na jotę. Dziś na całym świecie nie jest to muzyka mainstreamu, a wtedy na przełomie lat 60. i 70. muzyka bluesowa i blues-rockowa to był mainstream. Niestety czasy się zmieniły, wszystko się zmieniło, to także. Jestem dalej fanem tego typu muzyki, głównie jej słucham. Teraz ze względu na kolegów, z którymi mam przyjemność grać, też słucham dużo muzyki jazzowej, której nigdy nie słuchałem, przyznaję bez bicia i ze smutkiem, bo to szkoda. Może lepiej, gdybym jej słuchał za młodu, a nie na starość, ale lepiej późno niż wcale – konstatuje gość Trójki. 

"Zamiast kołysanki" Krzysztof Cugowski z Zespołem Mistrzów/Krzysztof Cugowski

Lista utworów:

Krzysztof Cugowski – "Sen o dolinie"
Krzysztof Cugowski – "Blues George'a Maxwella"
Krzysztof Cugowski – "Twoja łza"
Krzysztof Cugowski – "Cisza jak ta"
Krzysztof Cugowski – "Zamiast kołysanki"
Krzysztof Cugowski – "Panaceum"
Krzysztof Cugowski – "Demony wojny"
Krzysztof Cugowski – "Ratujmy, co się da"
Krzysztof Cugowski – "Nowa wieża Babel"
Krzysztof Cugowski – "Jest taki samotny dom"

Nowa wieża Babel/Krzysztof Cugowski

***

Tytuł audycji: Muzyczne podróże
Prowadzą: Łukasz Sobolewski
Gość: Krzysztof Cugowski (wokalista)
Data emisji: 29.08.2021
Godzina emisji: 11.08

gs/mat. prasowe

Polecane