Postać marszałka. Józef Piłsudski ikoną popkultury?
2021-08-12, 23:08 | aktualizacja 2021-08-13, 15:08
Zbliża się 101. rocznica Cudu nad Wisłą. Święto Wojska Polskiego oraz rocznica Bitwy Warszawskiej to okazja do rozmowy o Józefie Piłsudskim. Czy można powiedzieć, że wódź stał się ikoną popkultury? Czy nadal mamy do czynienia ze swego rodzaju kultem marszałka?
– Gdyby kult Piłsudskiego był jedynie kwestią urzędową, budowaną metodami administracyjnymi, nie przetrwałby próby czasu. Mimo okresów przejściowych, II wojny światowej, zniszczeń, przemilczeń i komunizmu to się jednak nie udało. Pamięć o marszałku jest nadal żywa. Jego postać nie zdezaktualizowała się. Marszałek stał się ikoną polskiego podziemia. Jedną z pierwszych broszur i niezależnych wydawnictw była "Bibuła", a więc wznowienie wspomnień Józefa Piłsudskiego. To on przez dziesięć lat drukował największe pismo konspiracyjne w zabiorze rosyjskim, a nawet w całej Rosji – przypomniał profesor Grzegorz Nowik z Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.
Posłuchaj
Dbałość o Polskę
– Należy pamiętać, że to Piłsudski pisał w grudniu "Szanowny Panie", w liście adresowanym do Romana Dmowskiego. Uważał, że Polsce szkodzi istnienie dwóch rządów. Jednego w Paryżu, a drugiego realnego – zaznaczał historyk. – Piłsudski był przedstawicielem pokolenia, które ukształtowało się w najgorszych czasach. Po powstaniu styczniowym polskie ziemie zostały wyrugowane z elementu patriotycznego i z polskich elit, które wywodziły się z warstwy drobnej. To było ostatnie powstanie w trójdzielnej Rzeczpospolitej – mówił.
⚔ 𝐁𝐢𝐭𝐰𝐚 𝐖𝐚𝐫𝐬𝐳𝐚𝐰𝐬𝐤𝐚 𝟏𝟗𝟐𝟎 ➡ 18. przełomowa bitwa w historii świata❗ – film edukacyjny / IPNtvPL
Idea Piłsudskiego
– Piłsudski nie był pogrobowcem tych wydarzeń. Był ich dziedzicem i spadkobiercą ideowym. Pragnął odrodzić dawną Rzeczpospolitą w nowym kształcie. Doskonale zdawał siebie sprawę, że na wschód od Bugu dominuje żywioł ukraiński i ruski. Wiedział, że znajdują się tam ogromne enklawy etnicznie, sięgające Kurlandii. Nadal były to jednak wyspy w morzu obcym. Odrodzić dawną Rzeczpospolitą oznaczało dojść do porozumienia z Ukraińcami, Białorusinami, Litwinami oraz Łotyszami i stworzyć blok państw i narodów – tłumaczył gość "Klubu Trójki".
– Te, które były na wyższym poziomie rozwoju i życia narodowego, mogły tworzyć odrębne państwa. Dopiero blok od północy związany z blokiem państw nadbałtyckich, a od południa sięgający po Kaukaz miał być tym, co w jakiś sposób odepchnie na wschód Rosję. Niezależnie od koloru ideowego Piłsudski zawsze uważał ją za imperialną. Chciał stworzyć potencjał o rozciągłości geograficznej tysiąca kilometrów. Jego dramat polegał na tym, że programu nie rozumieli ci, do których był on adresowany, czyli polskie nacjonalistyczne elity i ówczesna Europa. Ta ostatnia miała ukształtowaną wizję Rosji, jako dominującego, rozgrywającego państwa na wschodzie. Obawiano się wesprzeć Polskę, która po dziewiętnastowiecznym upadku, warcholstwie i wszystkim, czego musiała doświadczyć, nie przetrwała – podsumował profesor.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Łukasz Jasina
Gość: prof. Grzegorz Nowik (Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku)
Data emisji: 12.08.2021
Godzina emisji: 22.06
zch